Wymieniasz opony na własną rękę? Tych błędów lepiej nie popełniaj
Wiosna to dla kierowców czas sezonowej wymiany opon – z zimowych na letnie. Wiele osób posiadających dwa komplety kół na oddzielnych felgach decyduje się na samodzielne przeprowadzenie tego procesu, chcąc zaoszczędzić czas i pieniądze. W końcu co może pójść nie tak? Podniesienie auta, odkręcenie kół, założenie nowych – wydaje się banalnie proste. Jednak w praktyce nawet rutynowa wymiana opon niesie ze sobą pułapki, których konsekwencje mogą być naprawdę poważne.
Brak odpowiednich narzędzi, pośpiech, niedbałość o detale – to wszystko sprawia, że wiele osób nieświadomie naraża siebie i innych na niebezpieczeństwo. Nawet jeden drobny błąd może skutkować obluzowanym kołem w trakcie jazdy, uszkodzonym zawieszeniem czy szybszym zużyciem opon. W tym artykule przyglądamy się najczęstszym błędom, które popełniają kierowcy wymieniający opony samodzielnie – sprawdź, czy i ty się do nich nie zaliczasz.
Polecany artykuł:
O czym należy pamiętać przy sezonowej wymianie kół?
Wymiana opon to nie tylko kwestia odkręcenia kilku śrub. Potrzebny jest dobry lewarek, klucz dynamometryczny, najlepiej także podkładki pod koła i rękawice ochronne. Często kierowcy zaczynają pracę na nierównej powierzchni, bez zabezpieczenia pojazdu przed stoczeniem się – to prosta droga do wypadku. Podstawą jest stabilne podłoże i odpowiednie zabezpieczenie samochodu. Nieprawidłowy moment dokręcania śrub to jeden z najczęstszych błędów. Śruby kół powinno się dokręcać momentem wskazanym przez producenta auta – zbyt mocne dociągnięcie może doprowadzić do uszkodzenia gwintu, a zbyt słabe – do obluzowania koła w trakcie jazdy. Klucz dynamometryczny to absolutna podstawa, a mimo to wielu kierowców wciąż go nie używa.
Przed założeniem opon warto dokładnie je obejrzeć. Sprawdź, czy nie mają pęknięć, wybrzuszeń, wbitych ciał obcych. Upewnij się, że bieżnik nie jest zbyt płytki – minimalna głębokość to 1,6 mm, ale zaleca się wymianę już przy 3 mm. Pominięcie tej czynności może skutkować nie tylko mandatem, ale też poważnym wypadkiem. Po zamontowaniu opon konieczne jest sprawdzenie i dostosowanie ciśnienia do zaleceń producenta. Zbyt niskie lub zbyt wysokie ciśnienie wpływa na przyczepność, zużycie paliwa i tempo zużycia ogumienia. Co więcej, nieprawidłowe ciśnienie może zaburzyć działanie systemów wspomagania, takich jak ABS czy ESP.
Ignorowanie wyważenia kół to błąd, który może kosztować sporo nerwów. Niewyważone koła powodują drgania kierownicy, szybsze zużycie zawieszenia i ogumienia. Wielu kierowców pomija ten etap przy samodzielnej wymianie, licząc, że „jakoś to będzie”. W rzeczywistości jednak warto po wymianie udać się do wulkanizatora na profesjonalne wyważenie kół.
Wymieniając opony sezonowo, często zapominamy, że niewłaściwe ich przechowywanie skraca żywotność gumy. Opony powinny być przechowywane w suchym, chłodnym i ciemnym miejscu, z dala od m.in. rozpuszczalników i smarów. Jeśli są założone na felgach, można je układać jedna na drugiej; jeśli nie – powinny stać pionowo i być obracane co jakiś czas.
ZOBACZ: Te znaki zodiaku to najlepsi kierowcy
