Wspieramy Rzeszowskie Miejscówki: Radio Eska pomaga lokalnym biznesom! [AKCJA ESKI]

Eska Rzeszów startuje z akcją „Wspieramy Rzeszowskie Miejscówki”. W jej ramach nasi dziennikarze odwiedzą właścicieli biznesów, którzy w związku z pandemią koronawirusa walczą o przetrwanie na rynku. Rozmowa emitowana będzie w serwisach informacyjnych Eska Rzeszów News, a także na naszej stronie internetowej rzeszow.eska.pl.

O pomoc chcielibyśmy poprosić też Was, Czytelniczki i Czytelników oraz Słuchaczki i Słuchaczy Radia Eska. W końcu to Wy najlepiej wiecie, co dzieje się w Rzeszowie i kto w tej chwili najbardziej potrzebuje naszej pomocy. Chodzi nam o miejsca, które odwiedzacie na co dzień. W których pijecie kawę, kupujecie ulubione słodycze czy miejsce, w którym Wasze ubrania dostają nowe życie. Może to być restauracja, kawiarnia, cukiernia, szewc, zakład krawiecki, księgarnia… Nie ma żadnych ograniczeń. Ważne, by był to lokalny biznes, który znalazł się w trudnej sytuacji. Chcemy pomóc mieszkańcom Rzeszowa i okolic.

Republika Polsko-Francuska

Dziękują klientom za wsparcie i pomoc. Mowa o przedstawicielach branży gastro, którzy przez kolejne tygodnie będą zmuszeni do prowadzenia swoich swoich biznesów w formule na dowóz lub wynos. Nie inaczej jest w przypadku rzeszowskiej Republiki Polsko-Francuskiej, do której zajrzeliśmy w ramach naszej akcji. Serwująca potrawy znad Sekwany i Loary rodzinna restauracja z dnia na dzień musiała zamknąć drzwi przed swoimi gośćmi. Z Marzeną Lenar z Republiki Polsko-Francuskiej rozmawiała nasza reporterka Weronika Kasza.

Dom Kwiatów Kin-ko

Przez rządowe restrykcje, poza branżą gastro, cierpi też m.in. branża florystyczna. Prowadzącą na osiedlu Paderewskiego w Rzeszowie kwiaciarnię Pani Kinga, odnotowała ogromny spadek zamówień i wizyt klientów. To też zmusiło ją do zwolnień i zrezygnowania m.in. z prowadzenia warsztatów dla miłośników kwiatów.

Cafe Słodziak

W grudniu świętowaliby trzecie urodziny. Przez wprowadzone przez rząd restrykcje, hucznych z pewnością nie będzie. Rzeszowska Cafe Słodziak, podobnie, jak wiele restauracji, kawiarni i cukierni, musiała z dnia na dzień przestać przyjmować w lokalach swoich gości. Z miłych, rodzinnych spotkań pozostały tylko wspomnienia. Teraz walczą o przetrwanie i pozostanie na rynku. Mówi Anna Jakubiak-Cebula z Cafe Słodziak w Rzeszowie.

Kino ZORZA

Od lat kino Zorza jest kulturowym miejscem spotkań mieszkańców Rzeszowa i okolic. To tam kilkadziesiąt lat temu odbywały się najbardziej romantyczne randki, ale nie tylko, bo do kina na film jeszcze do niedawna przychodziły całe pokolenia rzeszowian. Jednak pandemia koronawirusa sprawiła, że sale kinowe są teraz puste jak nigdy dotąd. A sytuacja finansowa ponad 60-letniego kina pogarsza się z dnia na dzień. - Nie mamy potrzebnych do przetrwania rezerw – mówi Katarzyna Kazanecka z rzeszowskiego kina ZORZA.

Restauracja Podpromie

Branża gastronomiczna w Rzeszowie przeżywa kryzys. Nie inaczej jest w lokalnej restauracji, która znana jest szczególnie właścicielom zwierząt, bo jako pierwsza w mieście oficjalnie zaprosiła do siebie całe rodziny wraz z pupilami. Teraz ta przyjazna dla zwierząt miejscówka w centrum miasta ratuje się daniami na wynos. - To jest największa pomoc, na która możemy liczyć tu i teraz – mówi Anna Pietrasz z Restauracji Podpromie w Rzeszowie.

Spadły obroty, ilość zamówień, czasem nawet liczba godzin otwarcia restauracji. Branża gastro przez kolejny miesiąc mierzy się z rządowymi restrykcjami dotyczącymi ograniczenia pracy lokali jedynie do realizacji zamówień na dowóz i wynos. Czy ratunkiem mogłyby być ograniczenia w liczbie gości i reżim sanitarny? M.in. o to zapytaliśmy Piotra Gizę z rzeszowskiej Wacławówki, który także odnotowuje straty spowodowane gastrolockodownem.

Salon Stylovi Fabryka Fryzur i Urody

Pandemia koronawirusa wpłynęła nie tylko na branżę gastronomiczną. Ta uderzyła również w małe salony fryzjerskie takie, jak ten na osiedlu Drabinianka w Rzeszowie. Choć jego drzwi otwarte są sześć dni w tygodniu, bywa, że salon przez większość tego czasu świeci pustkami. - Ludzie wystraszyli się koronawirusa i przestali przychodzić. W tym momencie to jest walka o przetrwanie – mówi Andrea Salamon z Salonu Stylovi Fabryka Fryzur i Urody w Rzeszowie.

Znacie miejsce, które z powodu pandemii musiało ograniczyć swoją działalność? A może jesteś właścicielem biznesu, który walczy o przetrwanie? Koniecznie daj nam znać! Na zgłoszenia czekamy pod adresem rzeszow@eska.pl. Tam możecie wysyłać nazwy lokali, które – Waszym zdaniem – powinny pojawić się na antenie Radia Eska Rzeszów. Ważna informacja jest taka, że udział w akcji jest BEZPŁATNY.