Włamywacze polewali go wrzątkiem i grozili nożem. Dziecku związali ręce i nogi

i

Autor: Reporters / STG/REPORTER

Niewiarygodne

Włamywacze polewali go wrzątkiem i grozili nożem. Dziecku związali ręce i nogi

2025-01-04 18:07

Nie milkną echa mrożącego krew w żyłach zdarzenia w miejscowości Sonina na terenie województwa podkarpackiego. To tam 17 grudnia pięciu zamaskowanych mężczyzn wdarło się do domu jednego z mieszkańców. Pokrzywdzonemu 49-letniemu mężczyźnie grozili młotkiem i nożem, związali go i polewali wrzątkiem. 12-letniemu dziecku związali ręce i nogi. Złodzieje wynieśli z domu 100 tysięcy w gotówce i ponad drugie tyle w luksusowych przedmiotach.

Policja wydała komunikat po włamaniu w Soninie

Po zajściu w Soninie, które miało miejsce 17 grudnia, policja dopiero 3 stycznia wydała komunikat w tej sprawie. Mundurowi opisują w nim, że Prokuratura Rejonowa w Łańcucie wszczęła śledztwo w sprawie rozboju, w którym „pięciu zamaskowanych mężczyzn, działając wspólnie i w porozumieniu, groziło pokrzywdzonemu – 49-letniemu mężczyźnie, mieszkańcowi Soniny, pozbawieniem życia przy użyciu niebezpiecznych przedmiotów w postaci noża i młotka”.

Sprawcy użyli wobec niego przemocy fizycznej w postaci wielokrotnego uderzenia go pięściami po głowie, związali mu ręce i nogi oraz polewali go gorącą wodą, w wyniku czego pokrzywdzony podał napastnikom kod do sejfu, z którego to dokonali zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie blisko 100 tysięcy złotych – opisuje policja.

W komunikacie czytamy także, że sprawcy włamania przeszukali dom i zabrali zegarek o wartości 80 tysięcy złotych oraz złotą bransoletkę o wartości 40 tysięcy złotych, powodując łączne straty na około 220 tysięcy złotych. Sprawcy pozbawili wolności również 12-letniego chłopca, który przebywał w domu u pokrzywdzonego. Związali mu ręce i nogi.

ZOBACZ: Pożar na Baranówce w Rzeszowie. Nie żyje 91-letnia kobieta

Napadnięty przedsiębiorca wyznaczył nagrodę

Policja przekazała w komunikacie, że na miejscu zdarzenia policjanci przeprowadzili oględziny. Zabezpieczyli ślady i dowody, zabezpieczyli monitoring, przesłuchali pokrzywdzonego i świadków.

Aktualnie trwają intensywne czynności procesowe, jak i operacyjne, mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawców przestępstwa. Na chwilę obecną śledztwo prowadzone jest w sprawie, nikomu dotychczas nie przedstawiono zarzutów – informuje policja.

Witold Bachaj, ofiara napadu, wyznaczył nagrodę w wysokości 100 tys. zł dla osoby, która wskaże informacje, które pomogą w ustaleniu i zatrzymaniu napastników.

Koszmar małego dziecka. Ojczym wykąpał 8-letniego chłopca we wrzątku! SHORT