Spis treści
Grupa Wagnera chce uderzyć na Polskę?
W czwartek 27 lipca w Krynkach na Podlasiu odbyła się konferencja prasowa szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego. Podczas niej szef resortu spraw wewnętrznych i administracji odniósł się do słów Łukaszenki, który podczas niedzielnego spotkania z Władimirem Putinem w Petersburgu powiedział, że stacjonujący na Białorusi najemnicy Grupy Wagnera "prosili o pozwolenie ruszenia na Zachód; chcą się wybrać na wycieczkę do Warszawy i Rzeszowa".
– Podchodzę do tego bardzo spokojnie. Jest dużo elementów wojny psychologicznej. Wrogowie naszego kraju ze wschodu chcieliby, żeby nasi obywatele byli zaniepokojeni i byli pozbawieni poczucia bezpieczeństwa. Do tego nie dopuścimy i nie ma ku temu żadnych powodów – powiedział szef MSWiA.
Szef MSWiA odpowiedział na słowa Łukaszenki
Ocenił, że słowa Łukaszenki są "klasycznym, prostackim elementem wojny psychologicznej".
– Nie traktujemy tego poważnie. A wszystkich potencjalnych turystów przywitamy w sposób adekwatny i właściwy – podkreślił.
– W Polsce nie będzie żadnych zielonych ludzików, którzy będą bezkarnie przy naszej granicy prowadzili swoje działania. Jesteśmy przygotowani na to – dodał Mariusz Kamiński.
Zobacz też naszą galerię: Maskotka z niespodzianką na granicy. Cedra ucieszyła się, przemytnik mniej