- Nagłe unieruchomienie auta to częsty problem, zwłaszcza zimą, spowodowany rozładowanym akumulatorem.
- Niewłaściwe użycie kabli rozruchowych może uszkodzić elektronikę lub spowodować porażenie prądem.
- Poznaj prawidłową kolejność podłączania i odłączania kabli, by bezpiecznie uruchomić samochód.
- Sprawdź, jak krok po kroku przywrócić auto do życia i uniknąć kosztownych błędów.
W tym przypadku kolejność ma znaczenie. Co robić, gdy auto nie chce odpalić?
Sytuacja, w której samochód nagle odmawia posłuszeństwa, jest zawsze stresująca. Najczęściej problemem jest wyczerpany akumulator, szczególnie w okresie zimowym, kiedy niskie temperatury ograniczają jego wydajność. Zanim jednak wpadniemy w panikę, warto wiedzieć, że istnieje bezpieczna i skuteczna procedura uruchamiania auta z pomocą kabli rozruchowych. W tym przypadku kolejność podłączania i odłączania kabli ma kluczowe znaczenie, ponieważ niewłaściwe postępowanie może spowodować zwarcie, uszkodzenie elektroniki samochodu, a nawet porażenie prądem.
Pierwszym krokiem jest przygotowanie obu pojazdów. Auto, które udostępnia prąd, powinno mieć akumulator w pełni naładowany, natomiast samochód „martwy” należy ustawić w taki sposób, aby oba pojazdy stały stabilnie, najlepiej obok siebie, z wyłączonymi silnikami, światłami i innymi odbiornikami prądu. Samochody nie mogą stykać się ze sobą karoserią.
Kolejność podłączania kabli jest następująca: najpierw czerwony przewód do dodatniego bieguna akumulatora sprawnego auta, potem do dodatniego bieguna rozładowanego. Następnie podłączamy czarny przewód: jeden koniec do ujemnego bieguna sprawnego akumulatora, a drugi koniec – uwaga! – nie do ujemnego bieguna rozładowanego, lecz do metalowej, niepomalowanej części karoserii lub silnika samochodu z problemem.
Po prawidłowym podłączeniu kabli można spróbować uruchomić samochód udostępniający prąd i pozostawić go pracującego na wolnych obrotach przez kilka minut. Następnie należy spróbować odpalić auto z rozładowanym akumulatorem. Jeśli samochód nie reaguje od razu, warto odczekać chwilę i spróbować ponownie. Czasem akumulator potrzebuje kilku sekund, aby zebrać wystarczającą ilość energii do rozruchu.
Po uruchomieniu pojazdu ważna jest kolejność odłączania kabli: najpierw czarny przewód od karoserii auta, które miało problem, następnie czarny przewód od auta wspomagającego, potem czerwony przewód od rozładowanego akumulatora i na końcu czerwony przewód od akumulatora sprawnego. Taka kolejność chroni zarówno elektronikę samochodu, jak i osoby przeprowadzające procedurę przed porażeniem prądem.
Warto pamiętać, że odpalanie auta z kabli to rozwiązanie awaryjne. Po udanym rozruchu należy natychmiast udać się do warsztatu lub przejechać kilka kilometrów, aby alternator mógł naładować akumulator. Jeśli problem z uruchamianiem auta powtarza się, konieczna może być wymiana akumulatora lub sprawdzenie stanu instalacji elektrycznej pojazdu.
