W których rejonach Polski „małpki” cieszą się największą popularnością? Danych na ten temat dostarcza nowy raport Ministerstwa Finansów. Co ciekawe, ujawnił pewien wyraźny trend – jedna grupa społeczna odpowiada za windowanie „małpkowych” statystyk w wielu miejscach na terenie całego kraju. Gdzie alkohole sprzedawane w buteleczkach o małej pojemności kupowane są najczęściej? Jak w zestawieniu wypada Podkarpacie?
Podatek „małpkowy”
Gdzie w Polsce pije się najwięcej alkoholu? Odpowiedzi dostarczają ministerialne dane dotyczące tzw. podatku od „małpek”. Prace nad jego wprowadzeniem prowadzone były od 2019 roku przez Ministerstwo Zdrowia. Zaczął on obowiązywać w 2021 roku. Od tego czasu Ministerstwo Finansów co kwartał publikuje aktualne dane na temat kwot podatku „małpkowego”, które zasilają budżety poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego. Zgodnie z przepisami prawa, połowa kwoty trafia do NFZ.
Ustawa wprowadziła podatek „małpkowy” wysokości 25 zł od litra stuprocentowego alkoholu. Jest ona pobierana od alkoholu o mocy powyżej 18 procent i sprzedawanego w butelkach o objętości do 300 ml.
Spożycie „małpek” na Podkarpaciu
Jak sytuacja prezentuje się na Podkarpaciu, jeśli chodzi o spożywanie „małpek”? Okazuje się, że wypada ona nawet optymistycznie – na tle tej w pozostałych województwach. Jeśli chodzi o średnie spożycie alkoholu w tej formie na głowę mieszkańca Podkarpacia, miesięcznie jest to 0,43 „małpki”. Jest to najlepszy wynik w Polsce. Rekordzistą po drugiej stronie zestawienia jest województwo zachodniopomorskie. Tu średnia na mieszkańca wynosi 0,68.
Jeśli chodzi o podkarpacką miejscowość, w której można mówić o rekordowym spożyciu „małpek”, rekordzistką jest Cisna. W bieszczadzkim ośrodku średnio na mieszkańca przypada 2,86 alkoholu w tej formie.
„Małpkowi” rekordziści w Polsce
Najwyższe spożycie alkoholi wysokoprocentowych w butelkach o niskich pojemnościach odnotować można w miejscowościach turystycznych. Nadmorskie i górskie kurorty to miejsca, w których małpki cieszą się wyjątkową popularnością. Oczywiście związane jest to z dużą liczbą turystów odwiedzających te miejscowości. To właśnie oni są grupą, która najczęściej sięga po alkohol w tej właśnie formie – zdecydowanie zawyżając regionalne lokalne statystyki. Trend ten widoczny jest w całej Polsce.
Turystycznym rekordzistą jest Rewal. Jak wynika z ministerialnych danych, na mieszkańca przypada tu niemal 6 „małpek” miesięcznie, dokładnie 5,98. Kolejne miejsca w zestawieniu należą do kilku z największych nadmorskich kurortów – Krynicy Morskiej, Mielna, Dziwnowa i Łeby. Jeśli chodzi o górskie ośrodki turystyczne, rekordzistami są Karpacz, Cisna, Szklarska Poręba i Zakopane.
Polecany artykuł: