W dwóch wypadkach na Podkarpaciu rannych zostało 10 osób, a jedna zmarła

Niebezpieczny weekend na podkarpackich drogach

Do pierwszego wypadku doszło w sobotę przed godziną 19.00 na ulicy Lwowskiej w Przemyślu. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 29-letni kierujący audi, jadąc w kierunku centrum miasta, potrącił pieszego. Życia 40-letniego pieszego nie udało się uratować. Kierowca audi był trzeźwy. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia – podała policja.

Natomiast przed północą, w nocy z soboty na niedzielę, na autostradzie A4 w Woli Wielkiej w powiecie dębickim doszło do wypadku, w którym ucierpiało łącznie dziesięć osób. Jak wstępnie ustalili mundurowi, 30-letni obywatel Ukrainy, kierujący fiatem ducato, jadąc w kierunku Krakowa, najechał na tył jadącego przed nim dostawczego żuka.

W wyniku zderzenia oba samochody wypadły z drogi. Obrażeń doznało osiem osób podróżujących fiatem ducato, kierowca i siedmioro pasażerów, w tym dwoje dzieci, a także 59-letni kierujący żukiem i jego pasażer" – czytamy w policyjnej notatce.

Ranni zostali przewiezieni do szpitali. Policjanci ustalili, że kierujący pojazdami byli trzeźwi. Autostrada w miejscu wypadku była przez kilka godzin zablokowana, obecnie nie ma już żadnych utrudnień.