- Remont będzie polegał na tym, że ściągniemy starą nawierzchnię. Powstanie nowa podbudowa - tak zwana siatka usztywniająca. To wszystko po to, aby ulica się nie zapadała. Później zostanie położona nowa nawierzchnia. Wyregulowane zostaną także krawężniki i studzienki kanalizacyjne - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Ulica na czas remontu nie zostanie zamknięta, ale trzeba liczyć się z utrudnieniami. Bo gdy dwa pasy ruchu zostaną zamknięte, drugie dwa będą do dyspozycji kierowców. Gdyby jednak podczas remontu okazało się, że droga musi zostać zamknięta, kierowcy zostaną pokierowani na objazdy przez ul. Mochnackiego i Hoffmanowej.
Nie tylko kierowcy osobówek muszą uzbroić się w cierpliwość. Dotyczy to także pasażerów komunikacji miejskiej, bo jak informuje ZTM, autobusy mogą się spóźniać.
Utrudnienia, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem potrwają do niedzieli, 23 sierpnia. Prace remontowe mają być prowadzone także w nocy.
Inwestycja pochłonie około milion złotych.