Skargi do UOKiK na Biedronkę
UOKiK informuje, że do urzędu napływały liczne skargi na sieć Biedornka. Dotyczyły innych cen na sklepowych półkach niż przy kasach. Te drugie były wyższe. Biedronka miała też nie informować o niektórych cenach towarów. UOKiK wszczął postępowanie, z którego wynika, że takie praktyki w Biedronce były stosowane co najmniej od 2106 roku, a sieć dopiero pod koniec ubiegłego roku podjęła działania, by rozwiązać nieprawidłowości.
Biedronka: Kara za inne ceny w kasie i na półce
UOKiK przytacza przykładowe skargi konsumentów:
"Cena umieszczona na lodówce w sklepie informowała o tym, że do dnia 31.08.19 r. cena za lody Carte D'Or wynosi 10,99 PLN. Lody te były objęte promocją do tego dnia i też tego dnia dokonałem ich zakupu (…). Niestety po płatności okazało się, że na paragonie została naliczona cena w wysokości 15,99 PLN".
"Zachęcony gazetka oraz kartką nad produktem postanowiłem zakupić Pierś z kurczaka w promocyjnej cenie 9.99zl. Po zrobieniu zakupów udałem się do kasy za towar zapłaciłem lecz w chwili zapłaty nie zauważyłem na paragonie że piersi są w cenie regularnej czyli 16.89 za kg (…)Poprosiłem o możliwość zwrotu towaru, lecz usłyszałem że niestety nie, bo z tym towarem opuściłem sklep i pani nie przyjmie go. Więc powiedziałem że to oszustwo i tego tak nie zostawię i zgłoszę to do UOKiK, inna z pań obsługi powiedziała "i co z tego, co nam zrobią".
Przy zauważeniu błędu, sieć odmawiała sprzedaży produktu po cenie widniejącej na półce:
"Papier toaletowy z wystawioną ceną 9,99 zł sprzedawano po 16,99 zł. Co gorsza, w przypadku zauważenia tego oszustwa, nie było możliwości zakupu papieru po cenie zgodnej z wystawioną".
"Na palecie ze zniczami wisiała duża kartka z ceną za znicz. Przy zakupie dwóch zniczy miała być cena 7.99zł za sztukę. W kasie została naliczona inna cena 12,99 zł za sztukę. Po zwróceniu uwagi Pani kierownicze, poinformowała mnie że mogę jedynie zwrócić zakupione znicze".
Z kolei kontrole Inspekcji Handlowej wykazały, że średnio aż 14 procent towaru nie miało żadnej informacji o cenie.
Polecany artykuł:
Gigantyczna kara UOKiK dla sieci Biedronka
W efekcie UOKiK podjął decyzję o surowej karze dla Biedornki opiewającej na 115 milionów złotych:
- Długotrwała praktyka spowodowała realne straty w portfelach konsumentów i bezpodstawne wzbogacenie się właściciela sieci ich kosztem. Dlatego zdecydowałem o nałożeniu na Jeronimo Martins Polska kary w wysokości 115 mln zł. Istnienie nieprawidłowości potwierdziła również sama spółka tłumacząc je błędami ludzkimi wynikającymi z dużej skali działalności. Nie wykluczamy, że tak rzeczywiście mogło być, nie usprawiedliwia to jednak w żadnym stopniu działania na niekorzyść klientów, tym bardziej, że przez długi czas przedsiębiorca – pomimo licznych nieprawidłowości wykrywanych przez Inspekcję Handlową - nie starał się systemowo rozwiązać tego problemu. Tak duży podmiot powinien dochować należytej staranności w swojej działalności, aby błędy w oznaczeniu nie dotykały osób kupujących w jego sklepach – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Decyzja nie jest jeszcze prawomocna, Biedronka może się od niej odwołać.