Ukradli plenerową ławkę w Iwoniczu Zdroju. Policja nic z tym nie robi. Burmistrz dał złodziejom ultimatum

Ręcznie rzeźbione ławki to jedna z wizytówek Iwonicza Zdroju. Drewniane siedziska powstały w ramach pleneru, który odbył się latem na terenie miasta. W pracach wzięło udział pięciu lokalnych artystów, którzy stworzyli pięć wyjątkowych konstrukcji.

Niestety jedna z ławek-rzeźb została w ostatnich dniach skradziona przez nieznanego sprawcę lub sprawców. Chodzi o konstrukcję z niedźwiadkami stworzoną przez Andrzeja Madziara. Drewniane siedzisko ma dość potężne gabaryty. Jego długość obliczono na prawie 4 metry. Pozostaje więc zadać sobie pytanie, jak złodziejom udało się przenieść całą konstrukcję...

Według burmistrza Iwonicza Zdroju cała akcja musiała być bardzo dobrze zaplanowana przez złodziei. Na tę chwilę miejscy urzędnicy nie zdecydowali się na powiadomienie policji o całym zajściu. Póki co na własną rękę sprawdzają materiały z miejskiego monitoringu, licząc na to, że uda się ustalić tożsamość sprawcy lub sprawców.

Burmistrz daje złodziejom ultimatum

Burmistrz Iwonicza Zdroju wystosował apel do złodziei. Jeżeli sprawca lub sprawcy zdarzenia zdecydują się oddać ławkę na miejsce, z którego ją bezprawnie zabrali, sprawa zostanie zamknięta i nikt nie będzie wyciągał żadnych konsekwencji. Jeśli jednak złodzieje się nie zreflektują, sprawa trafi na policję.