Do nieszczęśliwego wypadku doszło w czwartek 26 stycznia w Zarzeczu (gmina Boguchwała) koło Rzeszowa. W wyniku zawalenie się dachu wiaty, przygniecionych zostało dwóch mężczyzn. Niestety, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu. Drugi z poszkodowanych trafił do szpitala.
Okoliczności tragedii ustala policja. Na razie wiadomo, że mężczyźni byli mieszkańcami powiatu strzyżowskiego. 75-latek i 63-latek pomagali w porządkowaniu drewna w przydomowej wiacie u swojej krewnej. Niestety, w trakcie prac doszło do zawalenia konstrukcji. Jej szczątki przygniotły mężczyzn.
W akcji ratunkowej brały udział cztery zastępy straży pożarnej. Na miejsce wezwane zostały także dwie karetki. Pomimo podjętej resuscytacji – trwającej około godziny – 75-letni mężczyzna zmarł. Drugi z poszkodowanych trafił z obrażeniami do szpitala. Nie zagrażają one jego życiu ani zdrowiu.
- Ze wstępnych ustaleń interweniujących na miejscu policjantów wynika, że do Zarzecza przyjechało dwóch mieszkańców powiatu strzyżowskiego – 75-latek i 63-latek. Mężczyźni ci mieli pomóc swojej krewnej w porządkowaniu drewna w przydomowej wiacie. Z na razie nieustalonych powodów doszło do zawalenia się jej dachu. Na skutek tego zdarzenia 75-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego poniósł śmierć na miejscu. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratury. Decyzją prokuratura ciało zostało zabezpieczone do dalszych badań sekcyjnych. Obrażenia, jakich doznał 63-letni mężczyzna, nie zagrażają jego życiu ani zdrowiu – przekazała redaktorowi rsp. sztab. Magdalena Żuk z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Polecany artykuł: