Wpadł do studni z wodą - nie udało się go uratować. Policja i prokuratura zajmują się sprawą śmierci 24-latka z miejscowości Brzyska pod Jasłem. Mężczyzna wpadł wczoraj wieczorem do kilkumetrowej studni wypełnionej wodą wpadł. W tej mógł przebywać nawet kilkadziesiąt minut.
Na miejscu od razu pojawili się między innymi strażacy i pogotowie ratunkowe. Mężczyzna został zabrany do szpitala. Niestety lekarzom życia mężczyzny nie udało się uratować.