- W Nowej Dębie doszło do śmiertelnego wypadku na budowie hali produkcyjnej.
- Pracownik spadł z wysokości około 20 metrów, nie udało się go uratować.
- Prokuratura bada szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Tragedia na budowie w Nowej Dębie. Mężczyzna spadł z dachu i zginął
Prokuratura wyjaśnia szczegółowe okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło w środę w Nowej Dębie. O godzinie 15:30 policja otrzymała zgłoszenie o wypadku na terenie budowy.
Jeden z pracowników wykonując pracę przy budowie nowobudowanej hali produkcyjnej z nieustalonych dotychczas przyczyn spadł z dachu z wysokości około 20 metrów - mówi nam podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona z tarnobrzeskiej policji.
Pomimo natychmiastowo podjętej akcji ratunkowej, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci z Tarnobrzega i Nowej Dęby pod nadzorem prokuratora. Trwają czynności zmierzające do dokładnego wyjaśnienia okoliczności i przebiegu zdarzenia - dodaje rzecznik.
Jak słyszymy, ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do dalszych badań sekcyjnych, które mają pomóc w ustaleniu przyczyn śmierci.
Jak podaje portal echodnia.eu, dla mężczyzny był to pierwszy dzień pracy.