TikTokerka twierdzi, że współżycie w ciąży to grzech. Ksiądz ma inne zdanie

i

Autor: TikTok/@najeczk.a/@ks.sebastianpicur/Pixabay.com

Ciekawostki

TikTokerka twierdzi, że współżycie w ciąży to grzech. Ksiądz ma inne zdanie

2024-06-27 17:13

Najjjka, popularna i kontrowersyjna tiktokera poruszyła temat ciąży i grzechu, który w jej opinii, może odziedziczyć dziecko po swoich rodzicach. Jakie stanowisko wobec takiej opinii ma ksiądz. Sprawę skomentował ks. Sebastian Picur również tiktokowy twórca.

Seks w ciąży to grzech? Tak twierdzi tiktokerka 

Tiktokerka Najjjka, czyli Natalia Ruś przedstawia się sama, jako „dumna katoliczka”. Wiara, podejście do wiary, temat Kościoła i różne tematy z nim związane to treści, jakie często omawiane są przez autorkę w jej nagraniach. Jej opinie bywają kontrowersyjne i szeroko komentowane. Chociażby ta o tym, że antykoncepcja powoduje depresję i jest śmiertelnym zagrożeniem. W ostatnim czasie Najjjka odniosła się do kwestii seksu w czasie ciąży i grzechu.

Modernistyczni księża ci tego nie powiedzą: nie można uprawiać seksu w trakcie ciąży, bo jest to zagrożeniem duchowym dla dziecka – przekazała tiktokerka Najjjka.

Do jej słów odniósł się ksiądz Sebastian Picur, który również publikuje na platformie TikTok. W swoich nagraniach wyjaśnia wiele kwestii związanych z wiarą i Kościołem. W krótkim wideo, odniósł się do opinii Najjjki i przekazał, że jest ono błędne.

Czy współżycie w czasie ciąży to grzech i czy jest ono zagrożeniem duchowym dla dziecka? Temat wraca. W najbliższych dniach wielu małżonków ponownie przystąpi do spowiedzi. Jeśli chodzi o małżonków sakramentalnych, to współżycie w czasie ciąży nie jest grzechem. Oczywiście, gdy pojawią się komplikacje, to dla dobra matki i dziecka należy się powstrzymać. Natomiast, gdy wszystko przebiega bez problemów, to małżonkowie nie muszą się z tego spowiadać – wyjaśnił ks. Sebastian Picur.

ZOBACZ: Za te grzechy NIE dostaniesz rozgrzeszenia!

Grzechy z pokolenia na pokolenie? Ksiądz wyjaśnia Najjjkę

Kolejna opinia influencerki dotyczyła grzechu. - O duszę dzieci trzeba dbać, jesteśmy odpowiedzialni za narażenie go na grzech. Grzechy przechodzą z pokolenia na pokolenie. Należy dbać o kobietę w stanie błogosławionym i o dziecka w jej łonie. Po to uczę się czystości, czyli braku seksu przed ślubem, aby już po ślubie było łatwiej podczas takich momentów – pisała Najjjka.

Do tego również odniósł się ksiądz Sebastian Picur, który wyjaśnił podejście Kościoła. Jak przekazał, stanowisko influencerki jest błędne.

Kolejny poważny błąd dotyczy przechodzenia grzechów z pokolenia na pokolenie. Czym innym jest grzech pierworodny, a czym innym grzechy osobiste. Grzechy osobiste rodziców nie przechodzą na dzieci. Każdy osobiście ponosi odpowiedzialność moralność. Jeżeli kobieta jest w ciąży i skłamie to wina moralna za kłamstwo obciąża sumienie matki a nie dziecka. Żeby była mowa o grzechu, czyn musi być popełniony świadomie i dobrowolnie. W jaki więc sposób dziecko pod sercem może świadomie i dobrowolnie może zrobić coś złego? Takie stanowisko jest błędne – wyjaśnił ksiądz.

Natasza Urbańska rozwodzi się z mężem? Tak skwitowała pojawiające się spekulacje!