Według Światowej Organizacji Zdrowia depresja jest czwartą najpoważniejszą chorobą na świecie. Nieleczona jest śmiertelna, bo prowadzi do samobójstw. Depresję jednak leczyć trudno, bo chorzy często się ukrywają, a pomoc bliskich nie jest wystarczająca - konieczna jest ta specjalistyczna. Depresja może dotknąć każdego z nas - niezależnie od pochodzenia i statusu społecznego. Roli nie gra też wiek, bo chorują na nią nawet dzieci.
23 lutego obchodzimy Światowy Dzień Walki z Depresją. Z tej okazji ratownicy medyczni z grupy PASSIO w Rzeszowie postanowili sprawdzić, co mieszkańcy stolicy Podkarpacia wiedzą o tej podstępnej chorobie. Oto jak rzeszowianie zdefiniowali depresję:
- Depresja jest ukryta, nie widać jej;- Kiepskie samopoczucie, napady lęku, paniki, jakieś obawy z niewyjaśnionego powodu;
- Przygnębienie, ludzie tracą sens życia. Depresję widać, ale ludzie potrafią to dobrze ukrywać;
- Smutek, nic się nie chce;
- Bezsenność, brak apetytu, ciężko to określić;
- Ktoś ma ciężko w życiu, jest jakiś problem i nie może sobie z nim poradzić;
- Nie masz ochoty na wyjścia, kontakty z bliskimi.
Jak pomóc? Rzeszowianie dawali różne rady, ale słusznie podkreślali, że przy tej chorobie zawsze konieczna jest pomoc psychologa i psychiatry.
- Mówić, że to nie jest żaden wstyd;
- Umieć zauważyć, że coś się dzieje;
- Rozmową. Ja słyszałem też dużo o muzykoterapii;
- Na pewno leczenie, bo bez leczenia rozmowa pomoże w jakimś stopniu, ale specjalista na pewno pomoże więcej.
A my apelujemy - jeśli czujecie, że możecie zmagać się z depresją, pozwólcie podać sobie pomocną dłoń!
Polecany artykuł:
Przypominamy też ratowniczy cover PASSIO, który jest teraz hitem sieci: