Spis treści
Wąż w doniczkach tropikalnych roślin
Miłośnicy roślin doniczkowych – szczególnie tych rodzimych dla południowej Azji – mogą czasem mieć niemiłą niespodziankę, przynosząc nową liściastą zdobycz do domu. Nie jest tajemnicą, że podłoże, w którym rośnie, może być schronieniem dla wielu żyjątek. Jak się okazuje, może w niej bytować też wąż z bardzo charakterystycznego gatunku. Nie jest to raczej lokator, którego ktokolwiek miałby ochotę sprowadzać do swojego domu razem z nową rośliną. Co więcej, łatwo jest go pomylić z dżdżownicą.
Czym jest ślepucha?
Gad, o którym mowa, to ślepucha. Jest ona jednym z najmniejszych węży na świecie. Z wyglądu jest on bardzo podobny do dużego czarnego robaka albo dżdżownicy. Jest niewielki, maksymalnie mierzy zaledwie kilkanaście centymetrów. Do robaka ślepuchę upodabnia nie tylko czarny kolor i obły kształt, ale też budowa głowy. Jest ona pozbawiona charakterystycznego dla węży trójkątnego kształtu, przez co łatwo ją pomylić z ogonem. Wąż zawdzięcza swoją nazwie kolejnej charakterystycznej cesze, której zawdzięcza nazwę. Jest on całkiem ślepy.
Czy ślepucha jest groźna?
Jak to możliwe, że ślepucha z kwiatami może trafić do domu? Choć jest to tropikalny gatunek, zdarza się, że trafia do Polski właśnie w donicach roślin np. z południowej Afryki, Australii czy Azji. W takiej sytuacji, w którymś momencie ślepucha może wypełznąć z doniczki… Warto wiedzieć, że węże z tego gatunku są zupełnie nieszkodliwe i groźne tylko dla drobnych owadów – jak mrówek i termitów. Nie są jadowite i co więcej, nie są w stanie ugryźć człowieka.