Sprawca tragicznego wypadku na Podkarpaciu był pod wpływem narkotyków. Prokuratura ujawnia wyniki badań

2025-11-06 10:16

Prokuratura potwierdziła, że kierowca lawety, który w sierpniu doprowadził do tragicznego wypadku w Grochowem na Podkarpaciu, był nie tylko pod wpływem alkoholu, ale także narkotyków. W zderzeniu zginęły trzy osoby. 43–letni Artur C. może spędzić w więzieniu nawet 25 lat.

Sprawca wypadku w Grochowem

i

Autor: Policja/ Materiały prasowe/ Materiały prasowe Sprawca tragicznego wypadku był pod wpływem narkotyków. Prokuratura ujawnia wyniki badań
  • W tragicznym wypadku w Grochowem na Podkarpaciu zginęły trzy osoby. Nowe ustalenia rzucają światło na okoliczności zdarzenia.
  • Kierowca lawety, 43-letni Artur C., był pod wpływem alkoholu i narkotyków, co potwierdziły badania Instytutu Ekspertyz Sądowych.
  • Obecność THC we krwi Artura C. znacząco upośledziła jego zdolności psychofizyczne.
  • Jakie konsekwencje prawne czekają Artura C. i co dalej z tą sprawą?

Sprawca tragicznego wypadku był pod wpływem narkotyków. Prokuratura ujawnia wyniki badań

Nowe ustalenia w sprawie tragicznego wypadku w Grochowem na Podkarpaciu, do którego doszło w sierpniu. Badania potwierdziły, że 43-letni Artur C., kierowca lawety, który nie zatrzymał się do kontroli policji i staranował samochód z trójką nastolatków, był nie tylko pod wpływem alkoholu, ale także narkotyków. 

Z opinii sporządzonej przez Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie wynika, że we krwi 43-letniego podejrzanego Artura C. stwierdzono obecność psychoaktywnego składnika THC w stężeniu wskazującym na to, że podejrzany w momencie spowodowania wypadku drogowego znajdował się pod wpływem środka odurzającego w postaci marihuany lub haszyszu - przekazuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu prokurator Andrzej Dubiel .

Eksperci przypominają, że THC upośledza sprawność psychofizyczną, może ponadto zaburzać koordynację ruchów, koncentrację, a także wpływać na postrzeganie otoczenia, w tym na postrzeganie odległości. Ma także wpływ na czas reakcji. 

Artur C. od dnia zatrzymania pozostaje w tymczasowym areszcie. Pod koniec sierpnia mężczyzna usłyszał cztery zarzuty.

Za zarzucane przestępstwa sąd będzie mógł wymierzyć Arturowi C. łączną karę w wysokości 25 lat pozbawienia wolności - dodaje prokruatura. 

Rozbój w Sarzynie ze skutkiem śmiertelnym