Ulewne deszcze zalały schronisko
W ubiegłą środę 17 lipca przez powiat rzeszowski przeszła nawałnica. Główne ulice w Rzeszowie zamieniły się w rwące potoki. Zalało piwnice i partery szpitali, prokuratury i wielu innych budynków użyteczności publicznej, a także mieszkalnych. Ucierpiało także schronisko w Boguchwale. Jego pracownicy proszą o pomoc finansową, bo woda zniszczyła potrzebne do funkcjonowania rzeczy.
Nie pisaliśmy nic wcześniej, bo nie wiedzieliśmy w co ręce włożyć. Zalało nasze schronisko. Jak widać na filmie woda była wszędzie. Kontenery zalane wodą powoli sprzątamy muł, który został po wodzie. Wszędzie błoto i masę rzeczy nadających się do wyrzucenia. Najgorsze, że pozalewało budy psów, które niestety nie wysychają tylko gniją – piszą pracownicy.
ZOBACZ: Ulice w Rzeszowie zamieniły się w rwące potoki
Schroniska apeluje o pomoc
Schronisko zaapelowało o pomoc. - Jesteśmy zmuszeni prosić was o pomoc... Jeśli ktoś ma możliwość i chce nam pomóc to bardzo prosimy o wpłatę z dopiskiem "na budę" na konto naszego Stowarzyszenia – piszą w apelu.
Na dowód szkód wyrządzonych przez nawałnice opublikowano film. Widać na nim, że woda wdarła się niemal na całe teren schroniska.