węgorz

i

Autor: pexels węgorz

Wydarzenia

Sceny jak z horroru! Wsadzony do odbytu węgorz przegryzł się do jamy brzusznej mężczyzny

2024-09-01 19:55

Węgorz i limonka - oto zestaw, który posiadał w sobie mężczyzna, który zgłosił się do szpitala w Wietnamie. Lekarze mieli pełne ręce roboty - zwierze wciąż żyło, konieczna była skomplikowana operacja usunięcia ryby z organizmu człowieka. Sprawę utrudniała dodatkowo limonka...

Mężczyzna z węgorzem w odbycie

Tej sytuacji lekarze z wietnamskiego szpitala Viet Duc University Hospital nie zapomnął chyba nigdy. Wszystko za sprawą 31-letni mężczyzny pochodzącego z Indii, który zgłosił się do nich z poważnym bólem brzucha. Mężczyzna, o którym pisze geekweek.interia.pl, ewidentnie potrzebował pomocy. Okazało się to jeszcze bardzie oczywiste, gdy opowiedział, co znajduje się w jego brzuchu. 31-letni pacjent przyznał się, że dobrowolnie włożył sobie 60-centrymetrowego węgorza i limonkę w odbyt. Dodajmy, że średnica zwierzęcia sięgała 10 cm. Przerażone zwierze, które wciąż jeszcze żyło w człowieku zaczęło przegryzać się przez jelita mężczyzny. Medycy musieli szybko reagować - pacjent wylądował na stole operacyjnym. 

I tak już trudny zabieg komplikowała jeszcze dodatkowo tkwiąca wciąż w odbycie mężczyzny limonka. Dla lekarzy oznaczało to konieczność przeprowadzenia o wiele bardziej skomplikowanej operacji jamy brzusznej. Gdy pacjent był już na stole okazało się, że węgorz przegryzł się przez jelita i wylądował w samej jamie brzusznej 31-latka. Medycy musieli usunąć mężczyźnie fragment górnej części okrężnicy.

Najdziwniejsze interwencje medyczne. TO lekarze znaleźli w pacjentach

Zobacz nasza galerię!

QUIZ. Odgadnij poprawne tytuły filmów

Pytanie 1 z 10
"Skazani na..."
17-latek potrącony na pasach. Wypadek w Jabłoniu