Dwa nowoczesne maszty oświetleniowe zastąpią stare jupitery na stadionie rzeszowskiej Stali. To oczywiście efekt liftingu obiektu wynikającego z awansu jednej z rzeszowskich drużyn do 1-ligowych rozgrywek. Ze względu jednak na głosy mieszkańców, dla których stare oświetlenie ma wartość sentymentalną, miasto oraz klub Stali Rzeszów doszły do porozumienia w sprawie pozostawienia części jupitera na trenie stadionu.
Te jupitery były „świadkami” najwspanialszych, jak do tej pory oczywiście, chwil w historii Stali Rzeszów i Rzeszowa w ogóle. Stal Rzeszów najpierw awansowała przy nich do rozgrywek 1 ligi, czyli dzisiejszej ekstraklasy, grała przy nich w europejskich pucharach, szła w kierunku Pucharu Polski, który ostatecznie udało się zdobyć po niesamowitych bojach w ćwierćfinałach i półfinałach na naszym stadionie przy Hetmańskiej, a następnie sięgnęła po Puchar Polski na stadionie Cracovii. Były to na pewno wydarzenia, które mieszkańcy i kibice zapamiętali i pamiętają na długo, a ten jupiter wyraża właśnie wartość sentymentalną tamtych czasów- mówi Tomasz Flakowski, rzecznik klubu.
Pomysłów na ustawienie jupitera jest kilka – prawdopodobnie będzie umieszczony na osobnym polu w rejonie stadionu. W jakiej pozycji i czy jeszcze będzie „służył” podczas wydarzeń specjalnych- okaże się wkrótce.