Do zdarzeń doszło w poniedziałek. Jak informuje podkarpacka policja- Oszuści działali według znanego schematu. Na telefony stacjonarne pokrzywdzonych, zadzwonił nieznany mężczyzna. Podając się za policjantów i prokuratora, poinformowali rozmówców, że rozpracowują szajkę oszustów, którzy dysponując numerami kont i danymi klientów banków i wybierają z nich pieniądze lub zaciągają kredyty. Dla powodzenia akcji konieczne było wybranie pieniędzy z konta i przekazanie ich rzekomym policjantom.
Pokrzywdzeni przekazali pieniądze według wydanych przez oszustów dyspozycji- 85 latek dał gotówkę nieznanej kobiecie, która przyszła do jego mieszkania, zaś 61-letnia kobieta zostawiła pieniądze we wskazanym przez przestępców miejscu. Po zorientowaniu się, że zostali oszukani, sprawę zgłosili na policję.
Mundurowi apelują- Jeśli ktoś podając się za policjanta, żąda przekazania pieniędzy, wybrania gotówki z banku- zakończ rozmowę i poinformuj o podejrzanym telefonie kogoś bliskiego oraz Policję. Dodają również, że policjanci czy prokuratorzy nigdy nie rozmawiają o prowadzonych przez siebie sprawach przez telefon! Nie proszą też nigdy o wypłacanie i przekazywanie jakichkolwiek pieniędzy w celu ich zabezpieczenia przed oszustami.