RZESZÓW: Najpierw doprowadził do kolizji, a potem wjechał w ogrodzenie jednej z posesji

i

Autor: Pixabay.com

RZESZÓW: Najpierw doprowadził do kolizji, a potem wjechał w ogrodzenie jednej z posesji

2020-05-15 4:08

Mowa o 41-letnim mężczyźnie zatrzymanym wczoraj w stolicy regionu. Kontakt z kierowcą był utrudniony- alkomat wskazał w jego organizmie 2,6 promila alkoholu.

Piłeś- nie jedź! Do tej zasady nie dostosował się wczoraj 41-letni mężczyzna w Rzeszowie. Ten około godziny 13 ] jadąc osobową toyotą przez ul. Budziwojską w kierunku ulicy Jana Pawła II, uderzył w bok jadącego w przeciwnym kierunku volkswagena.

Mimo to nie zatrzymał się, a jechał dalej, a następnie zjechał z drogi, uderzając kolejno w bariery energochłonne i ogrodzenie. 41-latka złapali pasażerowie volkswagena, w którego wcześniej uderzył. Kontakt z nim był utrudniony, a policyjny alkomat wskazał w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Kierowca toyoty trafił na izbę wytrzeźwień. Będzie odpowiadał zarówno, za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, jak i spowodowanie kolizji.

Policja apeluje do kierowców o szczególną uwagę i zachowanie rozsądku na drogach, a przede wszystkim o nie wsiadanie za kółko nawet po niewielkiej ilości alkoholu.