Marihuana, haszysz i mefedron w mieszkaniu w Rzeszowie
Sygnał o narkotykach w jednym z rzeszowskich mieszkań pod koniec kwietnia dostali policjanci z KMP w Rzeszowie. 28 kwietnia zdecydowali się na przeszukanie lokum, w którym mieszka 26-letni Bartłomiej O. Okazało się, że młody mężczyzna miał marihuanę, haszysz i mefedron:
- W dniu 28 kwietnia 2020 roku dokonali przeszukania mieszkania zajmowanego przez mężczyznę, w toku którego ujawnili woreczki foliowe z zawartością suszu roślinnego, brązową zbryloną substancję oraz biały proszek. Wstępne badania potwierdziły, że zabezpieczone substancje to ok. 503 gramów marihuany, ponad 10 gramów haszyszu i 0,675 grama mefedronu - wyjaśnia Agnieszka Hopek-Curyło, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Śledztwo nadal trwa. Bartłomiej O. tusłyszał zarzut znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowej. Trafił do aresztu na 3 miesiące, ale za kratakami może spędzić nawet 10 lat.