Rzeszów: Mają dla bezdomnych zupę i ciepłe ubrania. Wolonatriszom pomagają medycy

W ubiegłych latach wolontariuszom ze Stowarzyszenia Zupełne Dobro w Rzeszowie pomagało dwóch lekarzy. To oni robili opatrunki na pozdzieranych nogach bezdomnych. Tej pomocy od jakiegoś czasu brakowało. Na szczęście na drodze wolontariuszy pojawili  się inni medycy, którzy do bezdomnych wyciągnęli pomocną dłoń.

- Pomoc medyczna jest potrzeba w czasie takich spotkań jak Zupa na Placu. Bezdomni często przychodzą do nas z drobnymi ranami, otarciami i owrzodzeniami na nogach. Spowodowane jest to tym, że takie osoby praktycznie nie ściągają butów z nóg, tak więc rany na stopach pojawiają się bardzo szybko. Druga sprawa to brak higieny - to także wpływa na rozwój infekcji - mówi Marzena Lutyńska, prezes Stowarzyszenia Zupełne Dobro w Rzeszowie.

Teraz w każdy poniedziałek na placu Ofiar Getta w Rzeszowie będzie pojawiała się karetka Podkarpackiego Centrum Ratownictwa Medyczne. Wczoraj z pomocy medyków skorzystało trzech bezdomnych.

Wy także możecie pomóc innym. Wystarczy, że wyciągniecie z szafy stare, ale niezniszczone ubrania. Najbardziej przydadzą się męskie kurki, spodnie, a także buty. To właśnie o tę ostatnią część garderoby bezdomni proszą najczęściej. Najbardziej pożądanym rozmiarem obuwia jest rozmiar 43/44. Czyste ubrania przynoście do Magazynu Ciepła w Rzeszowie.