- Zima wyrządziła wiele szkód na rzeszowskich drogach. Dziur w jezdniach jest bardzo dużo, dlatego już drugi tydzień drogowcy zajmują się ich łataniem – mówi Maciej Chłodnicki z rzeszowskiego ratusza.
Drogi w Rzeszowie sprawdzane są przez pracowników Miejskiego Zarządu Dróg, a także firmę, która wygrała przetarg na zimowe utrzymanie dróg. Także mieszkańcy Rzeszowa zgłaszają urzędnikom, które jezdnie w mieście najbardziej ucierpiały w czasie zimy.
Kilka ulic załatanych, czas na kolejne
W pierwszej kolejności drogowcy łatają dziury na głównych i najczęściej uczęszczanych przez kierowców drogach, dopiero później zajmą się osiedlowymi. - Do tej pory załatana została ulica Hetmańska, Targowa, Sobieskiego, Lisa-Kuli, Piłsudskiego, Przemysłowa, Asnyka oraz Fredry – wymienia Chłodnicki. Dodaje, że akcja łatania dziur na rzeszowskich drogach wciąż trwa.
Na ten cel miasto zdecydowało się przeznaczyć około 2 mln złotych.
Ale jeśli przez dziurę w drodze uszkodziliście swoje auto, pamiętajcie miejskie drogi są ubezpieczone i możecie starać się o odszkodowanie.
- W takim przypadku należy zgłosić się do Miejskiego Zarządu Dróg, który w porozumieniu z ubezpieczycielem tę sprawę wyjaśni – słyszymy w rzeszowskim ratuszu