Spis treści
Ruszył proces apelacyjny
Proces w I instancji, z uwagi na charakter sprawy i dobro pokrzywdzonej dziewczynki, toczył się przy drzwiach zamkniętych. W związku z tym nie wiadomo, o co wnioskowali w mowach końcowych prokurator i obrona oskarżonego. Nie jest też znane uzasadnienie wyroku I instancji.
Prawdopodobnie również i w II instancji proces odbędzie się z wyłączeniem jawności.
Przemyska prokuratura oskarżyła obecnie 78-letniego Zygmunta W., czyli o zgwałcenie osoby małoletniej, spokrewnionej i działanie w czynie ciągłym.
W chwili skierowania do sądu aktu oskarżenia zastępca prokuratora okręgowego w Przemyślu Beata Starzecka, mężczyzna doprowadził przemocą swoją małoletnią wnuczkę (wówczas 6-letnią) do obcowania płciowego więcej niż raz. Miało do tego dochodzić w okresie od maja 2020 do czerwca 2021 r.
Czyny te są kwalifikowane jako zbrodnia i Kodeks karny przewiduje za nie karę nie mniejszą niż 3 lata pozbawienia wolności.
Mężczyzna w czasie śledztwa nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, złożył krótkie wyjaśnienia, w których zaprzeczał zarzutom.
Z uwagi na charakter sprawy prokuratura również nie udzielała więcej informacji w tej sprawie.
Zapadł wyrok. Kara jest wyższa!
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie skazał w czwartek 25 maja 78-latka na karę pięciu lat więzienia. Jest ona surowsza od wydanej przez sąd I instancji, który skazał mężczyznę na 3,5 roku pozbawienia wolności. Ponadto Sąd Apelacyjny podwyższył z 10 tys. zł do 40 tys. zł kwotę nawiązki, jaką W. ma zapłacić pokrzywdzonej wnuczce.
W pozostałej części Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok w mocy. Chodzi o zakaz kontaktowania się dziadka z pokrzywdzoną przez 10 lat, zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 10 metrów. Ponadto sąd I instancji nakazał też mężczyźnie opuścić na okres 10 lat dom, w którym mieszkał wspólnie m.in. z pokrzywdzoną wnuczką i jej rodzicami.
W związku z tym, że proces toczył się z wyłączeniem jawności, nie wiadomo, o co wnioskowali w mowach końcowych prokurator i obrona oskarżonego. Nie jest też znane uzasadnienie wyroku I instancji. Z wokandy wiadomo natomiast, że apelację od orzeczenia sądu w I instancji złożyła prokuratura oraz pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, czyli kuratora dziewczynki, oraz obrońca oskarżonego.
Przemyska prokuratura oskarżyła Zygmunta W. z art. 197 paragraf 3, punkt 2 i 3, czyli o zgwałcenie osoby małoletniej i spokrewnionej; w związku z artykułem 12, który mówi o działaniu w czynie ciągłym.
Polecany artykuł:
Pierwszy wyrok zapadł w 2022 roku
Sąd w Przemyślu wymierzył w grudniu 2022 r. 78-letniemu Zygmuntowi W., za zarzucane mu czyny karę 3,5 roku więzienia oraz zapłatę pokrzywdzonej dziewczynce 10 tys. zł nawiązki.
Sąd I instancji zakazał też dziadkowi przez 10 lat kontaktować się z pokrzywdzoną i zbliżać do niej na odległość mniejszą niż 10 metrów. Nakazał też mężczyźnie opuścić na okres 10 lat dom, w którym mieszkał wspólnie m.in. z pokrzywdzoną wnuczką i jej rodzicami.
Zygmunt W. przebywa od czerwca 2021 r. w areszcie. Wcześniej mieszkał wraz z synem, synową i ich ośmiorgiem dzieci we wsi pod Lubaczowem.