Ekipa rzeszowskiej Eski odwiedziła dziś (6.12.) domek Świętego Mikołaja. Tuż przed naszym przyjściem zasiadł w czerwonym fotelu i razem ze Śnieżynką wyczekiwali przyjścia dzieci. Zdążyliśmy dopytać ich, czy w tym roku mali mieszkańcy Rzeszowa zasłużyli na prezenty. Okazało się, że dzieci były bardzo grzeczne. - Wszystkie dzieci były bardzo grzeczne, tak więc prezenty do końca dnia zostaną rozdane - mówi Święty Mikołaj. Ten już wcześniej dokładnie przeczytał listy z życzeniami i wraz ze świątecznymi pomocnikami przygotował pełny wór prezentów.
- Zachęcamy wszystkie dzieci, żeby odwiedziły Świętego Mikołaja na rzeszowskim Rynku. Każdy może zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia, a ci bardziej odważni mogą Mikołajowi wyszeptać do ucha swoje najskrytsze marzenia - mówi Śnieżynka i pomocnik Świętego Mikołaja.
CZYTAJ TAKŻE: Podkarpackie: Dziś wieczorem i w nocy niebezpieczne warunki! IMGW ostrzega
Święty Mikołaj na rzeszowskim Rynku do 23 grudnia
Brodaty gość w czerwonym kubraku na pewien czas zamienił mroźną Laponię na Rzeszów. Sprawdziliśmy co sądzi o stolicy Podkarpacia? - W Rzeszowie jest magicznie. W powietrzu czuć magię nadchodzących świąt. Dzieci są tutaj bardzo grzeczne, a miasto jest naprawdę piękne. I nie jest tak mroźnie jak w mojej ojczystej Laponii - dodaje Mikołaj.
Jeśli nie spotkaliście na swojej drodze Świętego Mikołaja, to możecie odwiedzić go w jego chatce na rzeszowskim Rynku. Będzie tam na was czekał do godziny 20.00. I nie będzie to jedyna szansa, bo brodaty gość będzie w Rzeszowie do 23 grudnia.
Polecany artykuł: