Jako syn tej ziemi miałem przywilej i honor dowodzić przez 1158 dni 3 Podkarpacką Brygadą Obrony Terytorialnej. Był to czas najintensywniejszego wysiłku w mojej, ponad 30 letniej już, służbie naszej Ojczyźnie…. Nie, nie, bynajmniej nie uskarżam się, że dowodzenie największą brygadą WOT wymagało ode mnie takiego zaangażowania, chcę wręcz podziękować za to, bo tylko to co przychodzi z trudem cenimy najbardziej. To czemu się poświęcamy w pełni, daje radość i traktujemy jako część siebie i swoje dziedzictwo. Jeśli jeszcze dodatkowo spotkasz na tej drodze ludzi, którzy dzielą twój entuzjazm, mają świadomość wspólnego celu, chcą iść za tobą, a nawet ramię w ramię, to masz poczucie spełnienia i sensu swojej służby(…)– powiedział w swoim ostatnim wystąpieniu pułkownik Dariusz Słota.
Generał dywizji, Wiesław Kukuła podziękował pułkownikowi Słocie za służbę życząc przy tym powodzenia w wojskowej dyplomacji. W drugiej części przemówienia zaś głównodowodzący przedstawił szlak bojowy obejmującego obowiązki dowódcy 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej płk. Michała Małyski.
Przybywam na Podkarpacie z Litewsko – Polsko – Ukraińskiej Brygady z Lublina posiadając bogate doświadczenie w strukturach międzynarodowych. Wiedzę, którą zdobyłem do tej pory będę chciał skutecznie spożytkować w dowodzeniu podkarpackimi terytorialsami oraz przy współpracy z żołnierzami Gwardii Narodowej Stanu Illinois i Ligi Obrony Estonii. Dzisiejszy dzień na zawsze zapisze się w moje pamięci, jako dzień podjęcia nowych wyzwań. Zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka na mnie spoczywa, wiem również, że ta jednostka to doskonale zorganizowany i przygotowany oddział do udzielenia wsparcia lokalnej społeczności, co wielokrotnie zostało już udowodnione(…)- powiedział nowy dowódca 3PBOT, pułkownik Michał Małyska.
Podczas uroczystości asystę honorową wystawił 31. Batalion Lekkiej Piechoty z Rzeszowa oraz pododdziały z podległych batalionów z Rzeszowa, Niska, Dębicy, Jarosławia, Sanoka, Przemyśla. Nie zabrakło także przedstawicieli Orkiestry Wojskowej Garnizonu Rzeszów.