Podkarpacie. Cudzoziemcy bez prawa pobytu w Polsce wykryci przez oficera łącznikowego
Są to już kolejni obcokrajowcy nielegalnie przebywający w Polsce, których wykrył oficer łącznikowy BiOSG ustanowiony przy Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie. Oficer ten współpracuje ściśle z pracownikami tamtejszego Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców.
– Współpraca polega na wymianie informacji i wsparciu m.in. w procesie przyznawania zezwoleń na pobyt i pracę w RP. Uzyskane infrakcje są weryfikowane i w wielu przypadkach skutkują czynnościami wobec cudzoziemców – przypomniał rzecznik BiOSG por. Piotr Zakielarz.
Zaznaczył, że funkcjonariusze SG na Podkarpaciu i Wydziału ds. Cudzoziemców BiOSG są wyspecjalizowani w zakresie kontroli legalności pobytu i zatrudnienia cudzoziemców, bo dokonują takich kontroli niemal codziennie. Korzystają też z międzynarodowych baz danych. Jednym ze skontrolowanych przez funkcjonariuszy SG z placówki w Rzeszowie–Jasionce był 30-letni obywatel Filipin, który legitymował się węgierską kartą pobytu.
– Jednak, jak się później okazało, wiza została unieważniona przez tamtejsze władze. Cudzoziemcowi wydano decyzję o zobowiązaniu do powrotu w ciągu 30 dni z jednoczesnym zakazem ponownego wjazdu na terytorium Państw Schengen – wyjawił por. Zakielarz.
Podobne konsekwencje ponieśli trzej obywatele Argentyny, którzy przebywali w Jarosławiu, nie mając aktualnego tytułu pobytowego na terytorium RP. Oni także zostali zobowiązani do opuszczenia Polski.
Polecany artykuł:
Kolejnym cudzoziemcem, który musiał opuścić Polskę był 35-letni obywatel Bangladeszu. Mężczyzna okazał do kontroli chorwacką wizę krajową. Jednak dokument uprawniał go jedynie do wjazdu na terytorium Chorwacji, aby tam pracować.
– W jego przypadku stwierdzono nie tylko nielegalny pobyt, ale również nielegalne przekroczenie granicy. Orzeczono mu półroczny zakaz wjazdu na terytorium państw Schengen – przekazał rzecznik BiOSG.
Przeterminowaną wizę miało dwoje studentów – 20-letnia Hinduska i 19-letni Kazach. Oboje zostali zobowiązani do opuszczenia Polski.
– Będą mogli tu wrócić i kontynuować edukację, ale dopiero po uzyskaniu wiz – zapewnił por. Zakielarz.
Przekazał, że tylko w tym roku oficer łącznikowy BiOSG przy urzędzie wojewódzkim w Rzeszowie w ramach współpracy z tamtejszymi pracownikami uzyskał ponad 100 informacji. W ich efekcie tylko w samej placówce SG w Rzeszowie–Jasionce wszczęto 11 kontroli legalności zatrudnienia cudzoziemców oraz przeprowadzono 35 kontroli legalności pobytu, w ramach których wydano 34 decyzje o zobowiązaniu cudzoziemców do powrotu.