Pracownica wyjechała ze sklepu z wypełnionym wózkiem
Do zdarzenia doszło w ubiegłą niedzielę przed godz. 23. Policja została zawiadomiona o kradzieży w jednym z marketów na terenie powiatu niżańskiego - poinformowała w piątek rzeczniczka niżańskiej policji sierż. szt. Katarzyna Pracało.
Zgłaszająca poinformowała dyżurnego, że zauważyła, jak kobieta wyjeżdża wózkiem wypełnionym różnymi produktami tylnym wyjściem z marketu. Ponadto zwróciła uwagę na osobę, która oczekiwała w samochodzie zaparkowanym od strony zaplecza budynku – przekazała policjantka.
CZYTAJ TAKŻE: Naczepa, bus i części ze skradzionego porsche odnalezione. Straż graniczna w akcji!
Pracownica sklepu wyjechała wózkiem, druga czekała w aucie
Okazało się, że 40-latka, która wyjechała wózkiem wypełnionym artykułami spożywczo-przemysłowymi, jest pracownikiem marketu.
Wywieziony przez nią towar miała odebrać jej koleżanka z pracy, która czekała w samochodzie za sklepem. W toku policyjnych czynności okazało się, że nie był to jednorazowy proceder – dodała Pracało.
W domach obu kobiet policja znalazła produkty pochodzące z wcześniejszych kradzieży. Mieszkanki powiatu niżańskiego przyznały się do popełnionych czynów. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ: Ośmiolatek wjechał motorowerem w nissana. Miał dużo szczęścia!