Będą przepisy w sprawie pracy zdalnej

i

Autor: Pixabay

Praca zdalna: Wiceminister pracy zapowiada zmiany w kodeksie pracy. Czego się spodziewać?

2020-09-23 12:12

Tarcza 4.0 wprowadziła możliwość pracy zdalnej przez 180 dni, czyli do 4 września 2020. Teraz ministerstwo pracy zapowiada ważne zmiany w przepisach. Jak w Polsce będzie wyglądała praca zdalna? Kiedy będzie możliwa? Czy pracownik otrzyma pieniądze za internet i prąd?

Praca zdalna: Potrzebne przepisy w kodeksie pracy

W czasach koronawirusa praca zdalna mocno upowszechniła się w Polsce. Okazało się bowiem, że wiele obowiązków z łatwością można wykonać bez wizyty w biurze. Pracę zdalną chwalą sobie dziennikarze, informatycy, ale nie tylko. Tarcza 4.0 umożliwiła wprowadzenie pracy zdalnej od 8 marca przez 180 dni, czyli do 4 września. Co dalej? Czy to oznacza, że po tym terminie wszyscy muszą pracować tylko stacjonarnie? Okazuje się, że ministerstwo pracy intensywnie pracuje nad nowymi przepisami w kodeksie pracy.

QUIZ: Sprawdź, czy praca zdalna jest dla ciebie

Pytanie 1 z 6
Miejsce do pracy to dla ciebie:

Praca zdalna od 5 września

Od 5 września obowiązuje znowelizowana ustawa o delegowaniu pracowników. Zgodnie z jej przepisami pracodawca może zlecić pracownikowi pracę zdalną do końca pandemii koronawirusa i na trzy miesiące po jej zakończeniu. Co ważne, przepisy dotyczą tylko osób, które pracują w ramach umowy o pracę. W ustawie czytamy:

"W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, oraz w okresie 3 miesięcy po ich odwołaniu, w celu przeciwdziałania COVID-19 pracodawca może polecić pracownikowi wykonywanie, przez czas oznaczony, pracy określonej w umowie o pracę, poza miejscem jej stałego wykonywania (praca zdalna)".

Praca zdalna a Kodeks Pracy

Dodajmy, że w polskim kodeksie pracy nie ma pojęcia pracy zdalnej. Jest jedynie telepraca, a nie są to pojęcia tożsame. Marlena Maląg, szefowa resortu pracy zapowiadała nowelizację kodeksu. O konieczności zmian mówił też Andrzej Duda jeszcze w trakcie kampanii wyborczej:

- Praca zdalna powinna zostać wpisana do Kodeksu pracy jako jedna z form wykonywania pracy za wspólną zgodą pracownika i pracodawcy, bez zbędnej biurokracji i nadmiernej kontroli, w tak prosty sposób, jak to ma miejsce obecnie.

Zmiany są konieczne, by określić szereg regulacji dotyczących pracy zdalnej właśnie, na przykład to:

  • gdzie można wykonywać pracę zdalną,
  • kto odpowiada za bezpieczeństwo danych w czasie pracy zdalnej,
  • jaka jest częstotliwość pracy zdalnej,
  • jakie są koszty pracy zdalnej i kto ma je ponosić.

Stanisław Szwed, wiceminister pracy, zapowiada spore zmiany w przepisach. Pojęcie telepracy miałoby być zastąpione pracą zdalną:

- Praca zdalna zastąpi przepisy k.p. dotyczące telepracy. Uznaliśmy, że nieracjonalne byłoby powielanie tych samych rozwiązań - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną".

Po zmianach praca zdalna miałaby być świadczona w całości lub częściowo poza siedzibą firmy, a stosowne zapisy powinno zawrzeć się w umowie o pracę. Poszczególne ustalenia mieliby zawierać pracodawcy i związki zawodowe lub indywidualnie dla danego stanowiska pracy. Istotną zmianą byłaby też możliwość kierowania pracownika przez pracodawcę do pracy poza firmą w sytuacjach wyjątkowych, na przykład przy pandemii. 

Nie wiadomo jednak, czy pracownik pracujący zdalnie otrzymywałby ekwiwalent od pracodawcy, który rekompensowałby opłaty za energię elektryczną czy internet. 

Dramat pani Natalii. Szuka taty od prawie roku