Zaległy urlop wykorzystaj do 30 września. Inaczej grozi duża finansowa kara

i

Autor: Pixabay

Zaległy urlop wykorzystaj do 30 września. Inaczej grozi duża finansowa kara

2020-09-23 8:31

Zaległy urlop z ubiegłego roku to temat, który powraca niczym bumerang. Okazuje się, że są pewne terminy, w których należy go wykorzystać - dokładnie 30 września. Jeśli tego nie dopilnujemy, pracodawcy i pracownikowi grożą konsekwencje. Jakie? Szczegóły znajdziesz na ESKA Rzeszów.

Zaległy urlop: Do kiedy trzeba wykorzystać?

Każdemu pracownikowi zatrudnionemu w ramach umowy o pracę przysługuje co roku urlop w wymiarze od 20 do 26 dni - w zależności od stażu pracy. Pracownik musi go wykorzystać w danym terminie - dokładnie do 30 września roku następnego. Mówiąc wprost - jeśli mamy jeszcze zaległy urlop z 2019 roku, musimy go wykorzystać do 30 września 2020 roku. Co jeśli tak się nie stanie? Wyjaśniamy poniżej.

Ryszard Riedel, Czesław Niemen, Andrzej Zaucha - najlepsi polscy wokaliści [QUIZ]

Pytanie 1 z 14
Z jakim zespołem NIE WSPÓŁPRACOWAŁ w czasie swojej kariery Andrzej Zaucha?

Zaległy urlop: Czy i kiedy przepada?

W tej chwili niewykorzystany urlop nie przepada, ale wciąż toczą się dyskusje na temat nowelizacji prawa pracy. Obecnie jednak do wykorzystania zaległego urlopu do 30 września motywuje sankcja finansowa.

Niewykorzystany urlop: Grozi kara finansowa

Obecne przepisy mówią, że inspekcja pracy może nałożyć finansową karę na pracodawcę, za zaległe urlopy pracowników, jeśli te nie będą wykorzystane w terminie. Grzywna to nawet 30 tysięcy złotych i pracodawca może ją pokryć z pieniędzy prywatnych.

Co ważne, pracodawca ma przy tym prawo wysłać pracownika na zaległy urlop bez pytania go o zgodę. Kary uniknie, jeśli zaległy urlop rozpocznie się 30 września i będzie trwał jeszcze w praździerniku.

Zaległy urlop: Kiedy ekwiwalent pieniężny

Pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop, ale tylko w sytuacji wygaśnięcia lub rozwiązania stosunku pracy.

Kąpiel w fontannie