Do Polski wróci wiosna

i

Autor: FOX/Pexels.com/Freepik.com To pogłębi problem z suszą

POGODA

Powrót ciepłej i słonecznej wiosny w Polsce. To będzie katastrofa?

2025-03-17 9:27

Aktualny atak zimy to tylko chwilowe ochłodzenie, które już niedługo zostanie zastąpione pogodą z początku marca 2025 roku, czyli kilkunastostopniowymi temperaturami i słonecznymi dniami. To nie jest jednak najlepsza wiadomość, ponieważ deszcz, który spadł w Polsce w ostatnich dniach nie wystarczy, aby poprawić sytuację związaną z suszą. Powrót wysokich temperatur i słonecznych dni może pogłębić ten problem.

Powrót ciepłej i słonecznej wiosny w Polsce

Jeszcze w tygodniu 17-23 marca do Polski wróci wiosna. Kilkanaście stopni powyżej zera i dni pełne słońca to dla wielu osób wytchnienie po kilku miesiącach zimowej szarówki. Tegoroczna zima nie była jednak obfita w opady śniegu więc już teraz eksperci alarmują o problemie suszy. Widoczny efekt słabej zimy już wiosną, tylko pogłębi się w kolejnych miesiącach, które zapowiadają się nadzwyczaj ciepło i sucho. Nie pomoże w tym wyż Juma, który zablokuje środkową i wschodnią Europę i nie pozwoli, aby nad tę część kontynentu dotarły opady deszczu.

Znad Wysp Brytyjskich w kierunku Bałkanów i Morza Czarnego wędruje rozbudowany wyż baryczny, który spowoduje, że mokre atlantyckie niże, które mogłyby przynieść nam więcej deszczu, zostaną przyblokowane nad południowymi i południowo-zachodnimi regionami kontynentu – alarmują eksperci z serwisu „Twojapogoda.pl”.

To sprawi, że w Polsce będziemy cieszyć się z wysokich temperatur i słonecznych dni, a w takich krajach jak Portugalia, Hiszpania, Francja czy Włochy będzie padać.

ZOBACZ: Ciepła i sucha wiosna 2025. Zobacz prognozę na kolejne miesiące

Rzeszów Radio ESKA Google News
Autor:

Susza w Polsce – problem może się pogłębić

Powrót zimy do Polski mógł zaskoczyć wielu. Po tak ciepłych dniach, kiedy odnotowywaliśmy nawet kilkanaście stopni ciepła, nagle wkroczył przymrozki i opady śniegu, a także deszczu. Mimo sporych ilości opadów, deszczowych dni było za mało, aby poprawić nieco sytuację związaną z susza.

Zamiast wsiąknąć w glebę i ją dostatecznie nawodnić, spłynęły do rzek. Te z kolei mają skrajnie niski poziom, jak na przełom zimy i wiosny. Od lat rzeki nie były w marcu tak wyschnięte. Poziom wody opadł w pobliże historycznych rekordów – informują eksperci.

Dodają, że „zazwyczaj najniższe stany wód notowane są pod koniec sierpnia i we wrześniu, po miesiącach wyjątkowo wysokich temperatur i opadów pochodzenia burzowego, a więc krótkotrwałych i ulewnych”. Znacznie korzystniejszym rozwiązaniem są mniejsze, ale długotrwałe opady deszczu, które pozwoliłyby nawodnić glebę.

Niestety, nie ma co liczyć na taką aurę. W tym tygodniu będzie bardzo sucho, być może dopiero w ostatnim tygodniu marca nieco popada, jednak nic nie wskazuje na to, aby susza miała wyraźnie złagodnieć – czytamy w serwisie „TwojaPogoda.pl”.

Susza w Polsce może odbić się na naszych portfelach. Wyższe koszty związane z uprawą roślin, a w gorszym wypadku – mniejsze zbiory, sprawią, że susza odbije się finansowo. Rolnicy podniosą ceny owoców i warzyw.

Źródło: Twojapogoda.pl 

Festiwal Roślin w Rzeszowie 2025