Powódź na Podkarpaciu
Intensywna ulewa i podtopienia na Podkarpaciu zaczęły się 22 czerwca po południu. Sytuacja nadal jest dynamiczna. IMGW wydało 3. stopień ostrzeżenia hydrologicznego dla zlewni Sanu od Dynowa do Wisłoka, a także Sanu od ujścia Wisłoka do Wisły. W pozostałej części regionu obowiązuje alert 2. stopnia.
Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki, ogłosiła alarm przeciwpowodziowy dla
- powiatu bieszczadzkiego
- powiatu leskiego
- powiatu sanockiego
- powiatu brzozowskiego
- powiatu przemyskiego
- Miasto Przemyśl
- powiatu jarosławskiego
- powiatu przeworskiego
- powiatu leżajskiego
- powiatu niżańskiego
- powiatu stalowowolskiego
- powiatu tarnobrzeskiego dla gminy Gorzyce
- powiatu rzeszowskiego dla gminy Dynów i Miasta Dynowa
Pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszono z kolei dla:
- powiatu lubaczowskiego
- powiatu krośnieńskiego
- Miasto Krosno
- powiatu jasielskiego
- powiatu dębickiego
- powiatu strzyżowskiego
- powiatu ropczycko – sędziszowskiego
- powiat rzeszowski (z wyłączeniem gminy Dynów i Miasta Dynowa)
- Miasto Rzeszów
- powiatu łańcuckiego
- powiatu mieleckiego
- powiatu kolbuszowskiego
- powiatu tarnobrzeskiego (z wyłączeniem gminy Gorzyce)
- Miasto Tarnobrzeg
Blisko 500 interwencji strażaków w ciągu minionej doby
- W ciagu minionej doby strażacy interweniowali 495 razy. Nasze działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych domów, piwnic, garaży, posesji, udrażnianiu przepustów drogowych, usuwaniu powalonych drzew oraz konarów drzew leżących na jezdniach i chodnikach. Strażacy dozorowali także wały przeciwpowodziowe na rzekach oraz pomagali zabezpieczyć zagrożone budynki (...). W ciągu ostatnich 24 godzin najwięcej interwencji *odnotowaliśmy w powiatach leskim, sanockim, jarosławskim, przemyskim, rzeszowskim i bieszczadzkim. Na szczęście nikt nie został ranny - mówi Marcin Betleja, rzecznik podkarpackich strażaków.
W działaniach uczestniczyło około 2 tysiące strażaków.
Powódź w Rzeszowie: Gdzie zgłosić się po pomoc?
Miasto Rzeszów przygotowało finansową pomoc dla powodzian. Można otrzymać od 6 do nawet 200 tysięcy złotych w zależności od poniesionych strat. Już można zgłaszać się w tym celu do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
- Są gospodarstwa, które zostały podtopione tej nocy. Mieszkańców, których to dotknęło prosimy, aby zgłaszali się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rzeszowie. Tam będzie można uzyskać dotację celową od 6 do 200 tysięcy złotych na jedno gospodarstwo domowe. Suma, którą można otrzymać zależy od tego, w jakim stopniu domy zostały uszkodzone - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa.
Po tym jak mieszkańcy zgłoszą się do MOPS na miejsce zostanie wysłana komisja, która sprawdzi i oszacuje straty.
Powódź na Podkarpaciu: Pomoc od władz województwa
Pomoc zapowiedziała też Ewa Leniart. Do 52 poszkodowanych rodzin trafiło po 6 tysięcy złotych, w trakcie realizacji przygotowane jest 180 tysięcy złotych na pierwsze potrzeby. Kolejna pomoc ruszy jednak dopiero po oszacowaniu strat - czyli, jak mówi wojewoda, po zakończeniu stanu powodziowego. Na razie nie wiadomo, o jakich stratach mowa.