Prokuratura w Dębicy bada sprawę odsłoniętych przez wichurę kości
Zgodnie z decyzją śledczych z Prokuratury Rejonowej w Dębicy odsłonięte przez powalone drzewo kości zostały zabezpieczone, a następnie trafią do badań. Na ten moment nie wiadomo, czy były to szczątki ludzkie czy zwierzęce. Do zdarzenia doszło w parku Jordanowskim w Dębicy. Sobotnia nawałnica powaliła tam kilka drzew, a pod jednym z nich znaleziono szczątki.
Jak informują dziennikarze lokalnego portalu ziemiadebicka.pl, w parku Jordanowskim w przeszłości znajdowało się getto, gdzie z rąk niemieckich oprawców zmarło kilkaset osób. Prokuratura zamierza przeprowadzić szczegółowe badania, które mają wyjaśnić pochodzenie znalezionych kości.
ZOBACZ: ULEWNE DESZCZE NA PODKARPACIU. POŁAMANE DRZEWA NA ULICACH DĘBICY