Są już pierwsze efekty akcji „Wieniec”. Ta, przypomnijmy, jest akcją kontrolno-prewencyjną skierowaną przeciw nieetycznym zbieraczom poroża. Ci, w okresie zrzucania przez jelenie wieńca, by zdobyć upragnione leśne trofeum dopuszczają się karygodnych zachowań, jak płoszenie zwierząt petardami czy tropienie ich za pomocą quadów.
Agresywnego kierowcę quada strażnicy leśni Nadleśnictwa Strzyżów zatrzymali w piątek. Na jego ślady trafili w składzie leśnym oraz na szlaku w kompleksie leśnym Żyznów w paśmie Brzeżanki. Jak się okazało, w ostatnim czasie do rozjeżdżania lasu dochodziło tam kilkukrotnie, pojazdy zaś płoszyły dziką zwierzynę leśną.
Mimo kilkukrotnych prób nie udawało nam się ustalić sprawcy tego procederu i dopiero w piątek, po ustaleniu kierunku jego jazdy, strażnicy przemieszczali się po śladach pozostawionych przez pojazd w głąb kompleksu leśnego. Po przejechaniu około półtora kilometra zauważyli poruszający się z naprzeciwka quad. Kierowca na widok pojazdu Straży Leśnej, mimo wydanego przez strażników wezwania do zatrzymania się, próbował uniknąć kontroli. Przy próbie manewrów w celu ucieczki został zatrzymany, ale odmówił wylegitymowania się - relacjonuje Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia RDLP w Krośnie.
Na miejsce wezwano więc policję. Kierowca trafił do policyjnego aresztu w Strzyżowie, natomiast pojazd zabezpieczono i odholowano do policyjnego depozytu.
Ze względu na kumulację popełnionych wykroczeń i przestępstw mężczyźnie może grozić kara nawet do 3 lat wiezienia. Leśnicy zaś podkreślają, że akcja “Wieniec” będzie kontynuowana.