POLUB NASZ NOWY FANPAGE ESKA RZESZÓW NEWS NA FACEBOOKU!
Pościg za pijanym kierowcą miał miejsce w piątek, gdy w Wólce Hyżneńskiej policjanci drogówki prowadzili kontrole trzeźwości kierujących. Około godziny 18.00, zauważyli jadącego w ich kierunku renaulta. Na widok patrolu kierujący zawrócił i szybko odjechał. Policjanci pojechali za nim, używając przy tym sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Mimo to, kierujący renaultem nie zatrzymywał się i uciekał z dużą prędkością. Po chwili zjechał z drogi utwardzonej i wjechał w drogę leśną, gdzie utknął w błocie. Próbował jeszcze uciekać pieszo, ale utrudniło mu to błoto. Mężczyzna został zatrzymany.
CZYTAJ TAKŻE: Turyści z Niemiec nielegalnie przekroczyli granicę, bo... chcieli zrobić sobie zdjęcia ze słupkiem granicznym
Uciekał bo był pijany
Okazał się nim 61-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Był pijany, badanie wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo samochód, którym kierował, nie posiadał aktualnych badań technicznych. Po wykonaniu niezbędnych czynności, mężczyzna został przekazany pod opiekę rodziny.
Teraz grozi mu odpowiedzialność za kierowanie w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli. W odrębnym postępowaniu odpowie za popełnione wykroczenia.