Nawałnice przeszły przez Polskę. Strażacy interweniowali ponad tysiąc razy
Jak poinformował rzecznik prasowy komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski, działania ratowników polegały głównie na usuwaniu połamanych drzew oraz wypompowywaniu wody z zalanych posesji. Uszkodzeniu uległo ponad 300 budynków.
Najwięcej interwencji miało miejsce na Podkarpaciu (388), a także na Dolnym Śląsku (179), w Małopolsce (152) i Lubelszczyźnie (101). W innych częściach kraju zdarzenia miały głównie charakter lokalny.
Rzecznik PSP podkreślił, że strażacy są odpowiednio przygotowani na kolejne dni i współpracują z innymi służbami.
– Państwowa Straż Pożarna pozostaje w pełnej gotowości operacyjnej. Działania prowadzone są z wyprzedzeniem, w ścisłej współpracy z administracją rządową, IMGW-PIB, służbami zarządzania kryzysowego i jednostkami naukowymi – zaznaczył.
– Naszym nadrzędnym celem jest ochrona życia i zdrowia obywateli oraz minimalizowanie skutków ekstremalnych zjawisk pogodowych – dodał.
W odpowiedzi na prognozy mówiące o dalszych burzach i intensywnych opadach deszczu, PSP zwiększyła swoją gotowość operacyjną. Jak przypomniał Kierzkowski, w Komendzie Głównej PSP rozpoczął pracę zespół operacyjny oparty o Krajowe Centrum Koordynacji Ratownictwa. Dodatkowo, do ośrodka szkoleniowego w Sieradzu tymczasowo przeniesiono dwie kompanie specjalne Centralnego Odwodu Operacyjnego z Pomorza i Zachodniopomorskiego.
Obecnie w ramach Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego (KSRG) do dyspozycji jest 505 jednostek PSP z ponad 31 tys. funkcjonariuszy, z czego około 5,2 tys. pełni codziennie służbę. W razie potrzeby liczba ta może zostać zwiększona do 10 tys. Dodatkowe siły stanowi ponad 5 tys. jednostek OSP włączonych do KSRG oraz ponad 10 tys. jednostek spoza tego systemu, co łącznie daje blisko 150 tys. ochotników.
PSP dysponuje również 31 kompaniami specjalnymi (pompowe, ewakuacyjne, zaopatrzenia wodnego), 191 grupami ratowniczymi i czterema kompaniami szkolnymi. W zasobach PSP i OSP znajduje się także 483 dronów, wykorzystywanych m.in. do monitorowania sytuacji powodziowej.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia, dla wielu regionów kraju. Front burzowy przesuwa się z południa na północ, a kulminacja opadów ma nastąpić w południowej i centralnej Polsce.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) i Kancelaria Premiera poinformowały we wtorek wieczorem, że najtrudniejsza sytuacja może wystąpić w województwach śląskim, opolskim i małopolskim.
– Postawione w stan gotowości są wszystkie służby, w tym wojsko, a monitoringowi podlegają przybory wód w rzekach oraz zbiorniki przeciwpowodziowe. Do mieszkańców wszystkich zagrożonych województw kierowane są alerty RCB i apele służb. Apelujemy, aby ich nie lekceważyć i stosować się do wszystkich zaleceń – podkreśliła Kancelaria Premiera w komunikacie.
