Policjanci podczas kontroli pasażerów

i

Autor: KMP Rzeszów

Policjanci na tropie podróżnych bez maseczek. Obyło się bez mandatów, ale były upomnienia

2020-07-03 15:47

Rzeszowscy policjanci sprawdzają, czy mieszkańcy Rzeszowa stosują się do zasad i zakładają maseczki w autobusach. I jak się okazuje, niektórzy łamią te zasady. Tylko w środę i czwartek (01-02.07.) funkcjonariusze wyłapali 13 takich osób. 12 z nich otrzymało upomnienie, jedna miała przy sobie zaświadczenie od lekarza i leki co zwalnia ją z obowiązku noszenia maseczek. Choć mandaty się jeszcze nie posypały, to wciąż jest to możliwe. Za brak maseczki w komunikacji miejskiej z portfela może nam ubyć nawet 500 zł.

W związku z informacjami, że wielu pasażerów komunikacji publicznej nie stosuje do obowiązku noszenia maseczek w komunikacji miejskiej, policjanci rozpoczęli wzmożone kontrole autobusów pod kątem respektowania nakazu. Podczas kontroli prowadzonych w środę i czwartek funkcjonariusze sprawdzili 123 autobusy, przede wszystkim komunikacji miejskiej i skontrolowali 775 pasażerów. 

13 osób złamało obowiązek zasłaniania nosa i ust, 12 z nich zostało pouczonych. Jedna osoba pokazała zaświadczenie od lekarza i leki. To zwalnia ją z obowiązku noszenia maseczki.

- Mimo, że jest to tylko niewielki odsetek pasażerów, niespełna 2 procent ogółu skontrolowanych osób, pamiętajmy, że zakrywanie ust i nosa ma na celu ochronę nie tylko nas samych, ale przede wszystkim współpasażerów i innych osób. Kontrole będą kontynuowane - zapowiada Adam Szeląg z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Pamiętajmy, że za brak maseczki w komunikacji miejskiej możemy otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych.

Większe czy mniejsze? To sprawdzian nie tylko na wiedzę, ale intuicję!

Pytanie 1 z 20
Który kraj ma większą powierzchnię?