Rodzice Poli informują na bieżąco o stanie zdrowia ich córeczki. W niedzielę 8 października na facebookowej stronie, na której publikowane są nowe wieści na temat stanu Poli pojawiła się informacja. Rodzice przekazali wiadomość, że Pola zakrztusiła się podczas zajęć rehabilitacyjnych.
Kochani bardzo długo zbierałam się aby napisać ten post. W ostatnim czasie wiele, a nawet zbyt wiele różnych scenariuszy odnośnie zadławienia Poli dociera do mnie. Pola zadławiła się w czasie zajęć rehabilitacyjnych - ta informacja jest prawdziwa. Tyle na ten moment możemy Wam powiedzieć. Prosimy uszanujcie to – piszą rodzice.
Dodają, że ostatnie dni są dla nich trudne. - To, co się stało, ten wypadek jest dla naszej rodziny ogromną tragedią, traumą - wielka radość, która towarzyszyła nam po zebraniu pieniędzy na lek, na jej lepsze życie w sekundzie została zalana łzami smutkiem i ogromnym bólem. Jest nam o wiele trudniej niż na początku bo do diagnozy początkowej –SMA– dochodzą powikłania powstałe po zdarzeniu, ale nie poddajemy się – czytamy.
Rodzice walczą o zdrowie Poli
Mimo złych chwil rodzice, jak i ogrom ludzi wierzą w to, że mała Pola pokona wszelkie przeciwności losu i da radę.
Pokazaliście nam, że niemożliwe nie istnieje pomagając nam zebrać pieniądze na terapie genową i z takim samym podejściem walczymy znowu o Polę każdego dnia wierząc, że w końcu nadejdzie ten dzień na podanie terapii genowej – podkreślają rodzice.
W tej samej wiadomości przekazano, że rehabilitacji Poli jest dostosowana do jej sił i jest utrudniona przez zanik odruchu połykania.
W piątek zrezygnowaliśmy z zajęć ponieważ Pola złapała katar, który przy braku odruchu połykania jest dla niej bardziej uciążliwy niż wcześniej. W ostatnim czasie niestety wróciły również napady padaczkowe które zostały zdiagnozowane po wypadku w związku z tym, zwiększyliśmy dawkę leku, a w następnym tygodniu zaplanowane mamy kontrolne badanie EEG – przekazali rodzice.
ZOBACZ: Niesamowity gest! Siostra zakonna pomalowała oddział dziecięcy
Polecany artykuł:
