Nawałnice na Podkarpaciu – strażacy usuwali skutki ulew
Jak poinformował w środę wieczorem dyżurny na Stanowisku Kierowania Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie interwencje strażaków dotyczyły głównie zalanych posesji i piwnic budynków oraz usuwania z dróg i jezdni połamanych konarów i gałęzi.
Najwięcej interwencji od rana zanotowano w powiecie jarosławskim – 10, po 6 w powiatach krośnieńskim i leżajskim oraz po 5 w lubaczowskim i dębickim.
Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie przekazał, że żadne rzeki nie wylały, nigdzie też nie zostały przekroczone stany ostrzegawcze.
Obecnie w regionie opady się utrzymują, ale nie są duże, główny front opuścił już bowiem woj. podkarpackie.
- Za wczorajszą dobę Państwowa Straż Pożarna na terenie województwa podkarpackiego odnotowała 55 związanych z intensywnymi opadami i burzami, które przechodziły w rejonie. Najwięcej zdarzeń odnotowano w powiecie jarosławskim, krośnieńskim i dębickim. Działania polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów, drzew, udrażnianiu przepustów drogowych, wypompowywaniu wody z piwnic, zabezpieczeniu budynków jeszcze z poprzednich dni, związanych z silnymi wiatrami – przekazał naszemu redaktorowi st. kapitan Marek Rusnarczyk, dyżurny na Stanowisku Kierowania Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
Zobacz też naszą galerię: Trąba powietrzna na Podkarpaciu! Wiatr zrywał dachy budynków w Wierzawicach
Polecany artykuł: