Do tego dość niespotykanego zdarzenia doszło w sobotę, 30 grudnia w miejscowości Krempna w województwie podkarpackim. W miejscu, gdzie przez rzekę Wisłoka zamiast mostu jest przejazd zbudowany z betonowych płyt, próbowała przejechać swoim samochodem kobieta.
Samochód kobiety, która próbowała przejechać przez rzekę, zsunął się z płyt. Nurt był podniesiony i samochód ugrzązł obok przejazdu - powiedział w rozmowie z Interią rygadier Wacław Pasterczyk, rzecznik prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Jaśle.
Na miejscu pracowały jednostki PSP Jasło oraz OSP w Krempnie. Strażacy najpierw pomogli kobiecie wydostać się z samochodu, a potem przy pomocy sprzętu wyciągnęli pojazd z rzeki na brzeg. Popziom rzeki Wisłoka jest obecnie podniesiony. Woda w czasie akcji ratunkowej sięgała strażakom do kolan. - Poziom rzeki w okresie zimowym i wczesnowiosennym jest wyższy, a płyty są dość śliskie. Zdarza się, że niektóre samochody utkną podczas przejazdu - podkreślił w rozmowie z Interią brygadier Wacław Pasterczyk.
Polecany artykuł: