Podobnie, jak w latach poprzednich, największego ruchu przy podkarpackich nekropoliach spodziewać można się dzisiaj. Mundurowi na bieżąco monitorują sytuację i tam, gdzie jest to potrzebne, „przechodzą” na ręczne sterowanie ruchem.
Policjantów spotkać będzie można jednak nie tylko w rejonie cmentarzy, ale także na drogach w regionie. Nie będzie pobłażania dla kierowców łamiących przepisy- szczególną uwagę mundurowi zwrócą na przekraczanie dozwolonej prędkości oraz trzeźwość kierujących. Sprawdzą też, czy oświetlenie pojazdu dostosowane jest do pory dnia i panujących warunków.
Już niestety wiadomo, że na podkarpackich drogach od piątku do niedzieli doszło do 17 wypadków- zginęła jedna osoba, 23 zostały ranne. Zatrzymanych zostało także 40 kierowców, którzy za kółko wsiedli będąc pod wpływem alkoholu.