POW. DĘBICKI: Strażacy wznawiają poszukiwania mężczyzny na zalewie w Strzegocicach

i

Autor: kpt. Piotr Książek, KP PSP w Dębicy

Wydarzenia

Podkarpaccy strażacy podsumowali 2023 rok. Blisko 25 tysięcy zdarzeń

2024-01-02 9:00

Podkarpaccy strażacy w 2023 roku wyjeżdżali do blisko 25 tysięcy zdarzeń. Prawie 80 procent z nich to tak zwane miejscowe zagrożenia, czyli interwencje niezwiązane z ogniem. Przez cały miniony rok przez 24 godziny na dobę strażacy wyjeżdżali średnio, co 21 minut. W zdarzeniach, do których byli wzywani zginęło 428 osób.

Podkarpaccy strażacy podsumowali 2023 rok

Brygadier Marcin Betleja, rzecznik podkarpackich strażaków przekazał, że w zdarzeniach, do których byli wzywani życie straciło 428 osób. W ogniu zginęło 25 osób, a 118 trafiło do szpitali. Pozostałe ofiary śmiertelne to ofiary zdarzeń niezwiązanych z pożarami. Blisko 3 tys. rannym udzielono pomocy.

Ponad 4 tysiące naszych interwencji to pożary. Wśród nich ogromny odsetek stanowią pożary traw, nieużytków rolnych i obszarów leśnych. To także pożary w domach, mieszkaniach i zabudowaniach gospodarczych – mówi bryg. Marcin Betleja.

Tłumaczy, że „główne ich przyczyny to nieostrożność, nieprawidłowa obsługa urządzeń grzewczych, lub niesprawnie działające urządzenia. W przypadkach pożarów traw, głównymi przyczynami są podpalenia, nieostrożność w posługiwaniu się ogniem, czy bezmyślność lub lenistwo” – mówi.

ZOBACZ: Ewakuacja wagonu na dworcu PKP w Rzeszowie. Powodem duszący dym

Najwięcej pracy przy miejscowych zagrożeniach na Podkarpaciu

Blisko 20 tysięcy interwencji, do których byli wzywani podkarpaccy strażacy to tzw. miejscowe zagrożenia. Podkreśla także, że w minionym roku odnotowano ponad tysiąc fałszywych alarmów.

Spektrum naszych działań było ogromne. Działaliśmy w zakresie ratownictwa chemicznego, ekologicznego i wysokościowego. Byliśmy wzywani praktycznie do każdego wypadku drogowego, pomagaliśmy na akwenach przy poszukiwaniu osób zaginionych, usuwaliśmy skutki burz, nawałnic, czy silnych opadów deszczu – mówi rzecznik.

Bryg. Marcin Betleja, przekazał, że w 2023 odnotowano o blisko 20 procent mniej interwencji niż w roku 2022.

Mamy nadzieję, że ten rok będzie spokojny dla podkarpackich strażaków. Życzymy wszystkim spokoju i bezpiecznego 2024 roku – mówi bryg. Marcin Betleja, rzecznik podkarpackich strażaków.

Policja strzeże siedziby TVP. Barierki, radiowozy i policjanci na Woronicza