Ukryta funkcja pistoletu do tankowania. Warto ją znać
Chyba większość kierowców nie lubi tankować swojego auta. Jednak przeważnie nie z powodu trudności wynikających z tej czynności, ale dlatego, że wiąże się to ze sporym wydatkiem. Aktualne ceny na stacjach paliw zdecydowanie zniechęcają do częstych odwiedzin. Znajdziemy też takie osoby, które nie lubią lub wręcz boją się pistoleta służącego do tankowania. Ma on w sobie jedną funkcję, która może sprawić, że nalewanie benzyny do baku stanie się przyjemniejsze.
Z pewnością część kierowców o niej słyszała, ale na kursach przygotowujących do egzaminu na prawo jazdy raczej dużo się o niej nie mówi. A szkoda, bo jest dosyć przydatna. Przypomnijcie sobie ostatnie tankowanie. Wkładacie pistolet do wlewu paliwa i tankujecie, cały czas trzymając go ręką. Może to być nieco męczące, trzeba to przyznać. Może, ale nie musi. A jak wiadomo, życie trzeba sobie ułatwiać.
Mowa o blokadzie, którą możemy znaleźć na spuście. Jest dosyć mała, więc niektórzy mogą w ogóle jej nie zauważyć. To jednak bardzo proste. Wystarczy w trakcie tankowania pociągnąć za ten „dynks” do siebie, a pistolet zostanie zablokowany. Zdecydowanie ułatwi nam to tankowanie.
Jeżeli włączymy blokadę, możemy całkowicie puścić pistolet i czekać, aż paliwo się naleje. Jeżeli uznamy, że tankowanie powinno zostać zakończone, wystarczy zdjąć blokadę i odłożyć pistolet do dystrybutora. To tyle. Proste rozwiązanie, które sprawi, że tankowanie stanie się jeszcze łatwiejsze.
ZOBACZ: KIEROWCA WYPADŁ Z DROGI I "PRZELECIAŁ" PRZEZ OGRODZENIE