Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w środę po godzinie 19.00 na dwupasmowym odcinku drogi krajowej 94. W stronę Łańcuta, osobowym bmw poruszał się 59-letni mieszkaniec Warszawy. Do wypadku doszło, gdy mężczyzna jechał lewym pasem ruchu wyprzedzając inne samochody. W pewnym momencie 59-latek stracił panowanie nad pojazdem. Samochód przejechał przez prawy pas jezdni i zjechał do przydrożnego rowu, gdzie dachował.
Kierowca był pijany
Ranny kierowca bmw trafił do szpitala. Jak się okazało w chwili zdarzenia był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu. 59-latek stracił już prawo jazdy, a jego samochód trafił na strzeżony parking. Teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości mężczyzna odpowie przed sądem.