Pierwszy bocian już w Polsce. Pojawił się na Podkarpaciu
Bociany białe od wielu lat są symbolem polskiej wsi. Ich obecność w kraju oznacza koniec zimy i początek nowego sezonu wegetacyjnego. Ptaki te wyruszają na południe jesienią, pokonując tysiące kilometrów, aby przezimować w ciepłych krajach. Wiosną wracają, by założyć nowe gniazda i wychowywać kolejne pokolenia. W Polsce znajduje się około 25% światowej populacji bociana białego, co czyni nasz kraj jednym z głównych miejsc lęgowych dla tego gatunku.
Przylot pierwszego bociana na Podkarpacie jest ważnym sygnałem, że wiosna już blisko. Te majestatyczne ptaki, które od pokoleń towarzyszą Polakom, budzą w nas pozytywne emocje i przywołują nadzieję na lepsze, cieplejsze dni. Pierwszy przedstawiciel gatunku pojawił się we wsi Przychojec pod Leżajskiem. Bociana od razu dostrzegli mieszkańcy.
Bocian przyleciał do nas w sobotę rano. Była wtedy ładna pogoda, cieplutko, bezwietrznie. Przyleciał na swoje gniazdo. Stał na nim, oglądał, potem latał dookoła. Chodził po pobliskich łąkach i polach. Cały dzień to robi - mówił jeden z mieszkańców wsi w rozmowie z Super Expressem.
Wkrótce w Polsce pojawi się więcej bocianów
Podróż bocianów do Polski nie jest łatwa. Wiele ptaków ginie po drodze, napotykając na trudności takie jak brak pożywienia, zmiany klimatyczne czy zagrożenia ze strony człowieka. Najczęściej bociany wracają do kraju dwiema trasami – wschodnią przez Bliski Wschód i Bałkany lub zachodnią przez Hiszpanię i Francję. Polskie bociany najczęściej wybierają trasę wschodnią, co oznacza, że muszą pokonać Saharę, obszary konfliktów zbrojnych w rejonie Bliskiego Wschodu oraz niebezpieczne linie wysokiego napięcia w Europie.
Sołtys wsi Przychojec Adam Chudy ogłosi konkurs na imię dla bociana, który jako pierwszy w tym roku zawitał do Polski. - Pierwsze zdjęcia i wiadomości, że pojawił się u nas bocian były bardzo ciepło przyjęte. Mieszkańcy chętnie udostępniali na swoich profilach społecznościowych zdjęcia i informację, o powrocie ptaka. Uznałem, że powinniśmy nazwać naszego pierwszego bociana. Na pewno napiszemy jak konkurs będzie wyglądał na naszej platformie na Facebooku - podkreślał sołtys w rozmowie z SE.
Jak powiedział Radiu Eska profesor Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, wkrótce coraz częściej będziemy mogli zobaczyć te ptaki w Polsce. Część bocianów jest oznakowana specjalnymi nadajnikami. To dzięki nim wiadomo, jak przebiega ich powrót do Polski. - Te boćki, które spędzają zimę jak pan Bóg przykazał, czyli w Afryce, część z nich jest już na północy Ugandy, ale duża część jest w Dolinie Nilu, między Sudanem a Egiptem - słyszymy.
Dla mieszkańców Podkarpacia pierwszy bocian to nie tylko przyrodnicza ciekawostka, ale również powód do radości. Wielu ludzi z przyjemnością śledzi losy bocianich rodzin, ciesząc się, gdy kolejne pokolenia tych pięknych ptaków dorastają w ich okolicy. W niektórych miejscowościach organizowane są nawet festyny związane z przylotem bocianów, a w szkołach dzieci uczą się o ich znaczeniu dla ekosystemu.
ZOBACZ: Ten kwiat używany był do rzucania klątw. Zakwitł w zamkowej storczykarni na Podkarpaciu
