Pociągiem relacji Kijów-Przemyśl przyjechało 660 osób. Jak relacjonuje nasza reporterka, z pociągu byli wypuszczani w asyście strażników granicznych, którzy przeprowadzili odprawę. - Było widać, że funkcjonariusze naprawdę troszczą się o te osoby - relacjonuje reporterka.
Uchodźcy z Ukrainy zostali przekierowani do punktów recepcyjnych. Mają być dalej kierowani do ośrodków w głębi kraju. Wśród przyjezdnych była też Polka studiująca we Lwowie. - We Lwowie od rana było bardzo nerwowo, bardzo dużo wiadomości w mediach, w sklepach wszystkie produkty zostały wykupione. Moja uczelnia na czas stanu wojennego wprowadziła naukę zdalną, dlatego wracam - powiedziała Polka.
Czytaj także: Wielka Brytania nakłada kolejne sankcje. RELACJA NA ŻYWO 24.02.2022 [WIDEO, ZDJĘCIA]
Do Przemyśla przyjechały rodziny z dziećmi, ale także wielu studentów, którzy w Ukrainie zostawili swoich bliskich. - Słyszałam dźwięk wybuchających bomb. To przerażające. Nigdy w życiu czegoś takiego nie przeżyłam. Najbardziej mnie jednak przeraża to, że w Kijowie została moja rodzina. Ta świadomość, że oni tam są nie daje mi żyć - powiedziała studentka z Kijowa.
Trwa konflikt Rosja-Ukraina
W czwartek 24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia specjalnej operacji wojskowej w Donbasie. Rosja zamknęła przestrzeń powietrzną, wysyła siły do Donbasu i ustawia wojska w formacje gotowe do walki. Relację z wydarzeń możesz śledzić >>TUTAJ<<.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!