Komputer

i

Autor: Unsplash

Przestępczość

Paweł Ł. odpowie za rozpowszechnianie dziecięcej pornografii. Ujawniono ogromne ilości zdjęć i wideo

2023-09-01 15:30

Ponad 2 tysiące filmów i około 57 tysięcy zdjęć przedstawiających treści pornograficzne z udziałem małoletniego, znaleziono u 32-letniego Pawła Ł., mieszkańca Rzeszowa. Wobec mężczyzny toczy się właśnie postępowanie. Sprawa znajdzie swój finał w Sądzie Rejonowym w Rzeszowie.

Przechowywał i publikował pliki z dziecięcą pornografią. Grozi mu do 12 lat odsiadki

Jak informuje zastępca prokuratora okręgowego w Rzeszowie prok. Arkadiusz Jarosz, w trakcie śledztwa ustalono, że Paweł Ł., posługujący się programami typu peer-to-peer (model komunikacji w sieci komputerowej zapewniający wszystkim hostom te same uprawnienia, w odróżnieniu od modelu klient-serwer) pobierał, a następnie rozpowszechniał innym użytkownikom pliki przedstawiające treści zawierające seksualne wykorzystywanie dzieci.

„Treści zawierające seksualne wykorzystywanie dzieci zostały pobrane i rozpowszechnione przez użytkownika za pomocą klienta sieci Torrent, opartego na protokole wymiany i dystrybucji plików o nazwie BitTorrent” – wyjaśnił prokurator Jarosz.

Dodaje, że funkcjonariusze rzeszowskiego Wydziału Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości podczas przeszukania miejsca zamieszkania Pawła Ł. znaleźli i zabezpieczyli należące do niego urządzenia elektroniczne, na których znajdowały się 2 tys. 373 pliki wideo oraz 57 tys. 282 pliki graficzne przedstawiające treści pornograficzne z udziałem małoletniego.

Na dyskach należących do mężczyzny zabezpieczono również 294 pliki graficzne i 2 pliki wideo przedstawiające przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej.

W związku z tym, 32-letniemu rzeszowianinowi postawiono zarzuty z art. 202 § 3 k.k. w zw. z art. 202 § 4b k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. polegające na sprowadzaniu w celu rozpowszechniania z Internetu treści pornograficznych z udziałem małoletnich oraz ich przechowywaniu, posiadaniu i utrwalaniu.

Paweł Ł. Podczas prowadzonego śledztwa nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Kodeks karny jasno jednak precyzuje, że za tego rodzaju przestępstwo może grozić nawet do 12 lat więzienia.

Mężczyzna, decyzją sądu, przebywa w areszcie. Prokuratura na jego mieniu dokonała zabezpieczenia w kwocie 19 tysięcy zł na poczet orzeczenia o kosztach sądowych.

ZOBACZ: Od uderzenia pioruna zapaliła się stodoła. Żywioł przeszedł przez Podkarpackie

Akcja służb na warszawskim Grochowie