Atak na świerszcza w Bieszczadach
Długi, cienki, obślizgły, wijący się w ciele świerszcza. Scenę z nietypowym pasożytem w roli głównej uchwycił jeden z internautów. Widok jest imponujący, a nawet przerażający. Filmik trafił na grupę na Facebooku zrzeszającą miłośników Bieszczad i szybko wzbudził ogromne zainteresowanie. Czym jest uchwycone stworzenie nazwane przez autora wideo obcym? Okazuje się, że to nicień, endopasożyt stawonogów. Uwaga! To stworzenie potrafi sterować mózgiem świerszcza! To nie żart.
Drucieniec: Pasożyt rodem z horrorów
Pasożyt atakujący świerszcza to drucieniec wodny. Można go spotkać w zbiornikach wodnych, zwłaszcza strumieniach leśnych, ale też w kałużach. Ten sprytny nicień pasożytuje na płazach, rybach i bezkręgowcach, między innymi świerszczach. Działa sprytnie, bo potrafi sterować mózgiem ofiary.
Drucieniec atakuje świerszcza, gdy ten podchodzi do wody, by się napić. Błyskawicznie wwierca się w jego ciało i zaczyna się nim żywić. Wreszcie osiąga ogromne rozmiary. Dalej steruje świerszczem tak, by ten ponownie wrócił nad zbiornik wodny, a następnie postanowił się utopić:
"By się rozmnożyć, musi się dostać do wody. Pasikonik natomiast to owad lądowy. Jak więc go skłonić do odwiedzenia pobliskiej kałuży? Tutaj właśnie przydaje się wspomniana przeze mnie kontrola umysłów. Pasożyt wstrzykuje do mózgu żywiciela białka, które uszkadzają centralny układ nerwowy. Dzięki temu jest w stanie pokierować pasikonikiem tak, by zaczął szukać zbiornika wody. Jego znalezienie wcale mu jednak nie wystarczy. Pasikonik musi bowiem wskoczyć do wody, czyli innymi słowy... popełnić samobójstwo. Drucieniec manipuluje nim tak, by ten wykonał taki skok. Jest to bardzo ważne, gdyż tylko wtedy drucieniec będzie mógł opuścić ciało żywiciela bezpośrednio do wody" - pisze portal natura.wm.pl.
Trzeba przyznać, że to dość przerażające. Taka jednak jest natura - wygrywa silniejszy.
